Czy wybory będą przeprowadzone sprawnie?

Do dzisiaj pamiętamy chaos jaki miał miejsce na przełomie listopada i grudnia po wyborach samorządowych, który został spowodowany przez źle funkcjonujący system informatyczny. Kolejne wybory już 10 maja, stąd też należy zacząć zadawać pytania o sprawność systemu.

Wybory prezydenckie z punktu widzenia technicznego są łatwiejszymi, gdyż będziemy na jedną z jedenastoma kandydatami. W wyborach samorządowych mieliśmy do czynienia dodatkowo z listami do sejmików i rad gmin, gdzie w wielu okręgach znajdowała się ponad setka kandydatów.

 

Wiele wątpliwości co do funkcjonowania systemu informatycznego wyraziła w dzisiejszym wystąpieniu do Krajowego Biura Wyborczego Najwyższa Izba Kontroli. NIK zarzuca, że KBW nie podejmuje systematycznych i długofalowych zadań dla zapewnienia Polsce odpowiedniej infrastruktury wyborczej, co sprawia, że powstaje chaos przy zlecaniu wykonywania co wybory nowych aplikacji.

 

Zdaniem NIK KBW zamawiając system do obsługi wyborów samorządowych nie określiło precyzyjnie wymagań jakościowych. Izba uważa ponadto, że przetarg na wykonanie aplikacji informatycznych był prowadzony przez KBW nierzetelnie. Kolejne zarzuty tyczą się wykorzystania do obsługi wyborów oprogramowania zawierającego wady i niewłaściwie zabezpieczonego.

 

Najwyższa Izba Kontroli stwierdza, że KBW przeprowadziło odbiór i zapłaciło za system, który nie został należycie przetestowany. W rezultacie tego NIK zdecydowało się złożyć zawiadomienie do prokuratury.

 

W ocenie NIK, sformułowanej na podstawie opinii ekspertów, stan przygotowania przez KBW infrastruktury informatycznej do wyborów prezydenckich w 2015 r. jest niewystarczający. Dlatego też NIK rekomenduje przeprowadzenie wyborów prezydenckich w 2015 r. bez szczególnego wsparcia informatycznego – czytamy w wystąpieniu NIK.