Pod pomnikiem Walki i Męczeństwa na Starym Rynku odbyły się uroczystości związane z V rocznicą katastrofy smoleńskiej. Wyrażano poglądy, że przez te pięć lat nie zrobiono zbyt wiele, aby wyjaśnić przyczyny tej tragedii, poruszono także kwestię obaw o przeprowadzenie uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych w Polsce.
Po godzinie 19:00 z kościoła ojców Jezuitów na Stary Rynek przeszło ponad 200 osób z portretami ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Wśród nich znaleźli się radni wojewódzcy i miejscy. Parlamentarzyści uczestniczyli natomiast w centralnych uroczystościach w Warszawie.
– Pamiętamy. Nie zapomnieliśmy waszej służby dla ojczyzny. Nie zapomnieliśmy waszej śmierci, setki tysięcy Polaków na całym świecie, co miesiąc modlą się o wasze dusze. Honorem naszego pokolenia stało się wyjaśnienie i udokumentowanie tragedii 10 kwietnia 2010 roku, tak jak honorem pokolenia naszych ojców była pamięć o tragedii katyńskiej – odczytał przesłanie radny Krystian Frelichowski – Pięć lat walki o pamięć pozwoliła wielu ludziom pójść drogą, która kształtowała charakter. Tylko ci którzy wybrali tę drogę będą mogli powiedzieć, że nie zawiedli w chwili próby.
Radny województwa Michał Krzemkowski wyraził pogląd, że istnieje poważne przesłanki, aby twierdzić, że był to zamach, ale nie jest tego pewny. W jego opinii zaniedbania popełnione przy wyjaśnianiu przyczyn tej tragedii pozwalają tak twierdzić. Dziękował on mediom, które nazwał ,,niepodległościowymi” za pisanie prawdy i wymienił bezpośrednio redakcje: Gazety Polskiej (kapitałowo zależna od PiS), Naszego Dziennika, TV Trwam, wSieci. Krzemkowski mówił też o potrzebie zaangażowania sił w zadbanie o to, aby najbliższe wybory zostały uczciwie przeprowadzone, gdyż istnieje ryzyko fałszerstw.
Znacznie bardziej stanowczo wypowiadał się Jan Raczycki, działał podziemia w PRL. Dziwił on się, że doszło do oddzielenia wizyt w Katyniu premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego, za czym stali bezpośrednio Rosjanie, którzy celowo mogli nie zapewnić właściwego lądowania dla lotu z prezydentem.
Pod pomnikiem tradycyjnie złożono kwiaty i zapalono znicze. Odśpiewano też różne pieśni patriotyczne m.in. Rotę Marii Konopnickiej.
{gallery}stories/2015/4/smolensk{/gallery}