To nie była wzorowo przeprowadzona akcja gaśnicza

Wysoka temperatura była najprawdopodobniej główną przyczyną pożaru budynku przy ul. Bukowej w Przyjezierzu (pow. mogileński), do którego doszło w sobotę. Świadkiem akcji był radny powiatu inowrocławskiego Jacek Olech, na którego nagraniach zauważyć można dość duży chaos powstały w miejscu zdarzenia.

Przyjezierze położone w gminie Jeziora Wielkie jest jednym z ulubionych miejsc wypoczynku inowrocławian. W sobotę zapalił jeden z drewnianych budynków przy ulicy Bukowej. Na nagraniu zobaczyć można, że w miejscu pracy strażaków krążyło wielu skąpo ubranych wypoczywających. Na miejscu nie ma żadnego policjanta, który by próbował zabezpieczyć teren.

Zdaniem radnego powiatowego Jacka Olecha była to niebezpieczna sytuacja, dlatego do Komendanta Powiatowego Policji w Mogilnie wystosował pismo, w którym wyraża oczekiwanie, aby podobne sytuacje nie pojawiały się w przyszłości, gdyż z racji bliskości zabudowy w okolicy pożaru, istniało ryzyko rozpowszechnienia się ognia i wówczas konieczna byłaby akcja ewakuacyjna.

Ponadto okazuje się, że w pobliżu powstałego ognia nie znajdowały się hydranty, z których strażacy mogliby bezpośrednio pobierać wodę do akcji gaśniczej. W tej sprawie radny interweniuje u wójta Jezior Wielkich.