Prezydent Bruski może zameldować Osuchowi wykonanie zadania

Stadion Zawiszy w piątek przypominał twierdzę. Obiektu pilnowały dość spore siły policji, w tym także nieumundurowanych funkcjonariuszy. Nie odbywał się tam jednak żaden mecz, lecz Walne Zebranie Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego ,,Zawisza”, w którym udział wzięło dwudziestu delegatów ze stowarzyszeń sportowych i ograniczona grupa zaproszonych gości, w tym reprezentujący prezydenta Rafała Bruskiego Wiktor Jakubowski.

 

Względy bezpieczeństwa miały chronić walne też przed dziennikarzami, gdyż zdecydowano, że o obiektach utrzymywanych przez podatników dyskusja będzie prowadzona niejawnie.

 

Wynik walnego był do przewidzenia – 18:2 za wykluczeniem Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” ze związku. Wszystkie stowarzyszenia głosowały przeciwko sekcji piłkarskiej. Wynik był do przewidzenia, gdyż prezydent Rafał Bruski twierdzący, że nie chce wnikać w wewnętrzne sprawy CWZS, dał do zrozumienia w piśmie kierowanym do delegatów, że oczekuje wykluczenia Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”. Wcześniej z ratusza do związku trafiały sygnały, że może on utracić zarząd nad miejskimi boiskami, co postawiło działaczy pozostałych sekcji pod ścianą.

 

Wykluczenia Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” od prezydenta oczekiwał natomiast biznesmen Radosław Osuch, czego wyraz wyraził także w oficjalnych pismach do ratusza.

 

Formalnym powodem wykluczenia SP Zawisza miały być obraźliwe wpisy, od których zarząd stowarzyszenia się co prawda odciął oraz podjęcie przed kilkoma laty przez stowarzyszenie działań w Urzędzie Patentowym, na rzecz rejestracji praw sekcji piłkarskiej. Te działania podjęto w momencie, gdy do Bydgoszczy sprowadzono klub Kujawiak Włocławek i przemianowano jego nazwę na WKS Zawisza Bydgoszcz. Po kilku miesiącach ten twór został wycofany z rozgrywek z powodu udziału w aferze korupcyjnej.

 

Walne zakończyło się zatem bez większych niespodzianek. Stowarzyszenie Piłkarskiego chciało rozszerzyć jego porządek obrad o przedstawienie opinii prawnych dotyczących trzech spraw. Pierwsza to łamanie statutu CWZS i prawa powszechnego przez zarząd CWZS, który odmawiał stowarzyszeniu podjęcia postępowania arbitrażowego, druga niezgodności z prawem wniosku o wykluczenie Stowarzyszenia Piłkarskiego ze struktur CWZS oraz trzecia związana z toczonym postępowaniem prokuratorskim. Okazuje się bowiem, że zarząd CWZS działając przed Urzędem Patentowym mógł poważnie złamać prawo, stąd też przesłanki do podejrzewania przestępstwa.

 

W walnym uczestniczył Sebastian Chmara.

 

Stowarzyszenie będzie dalej działać

Uchwała walnego nie będzie skutkować odebrania Stowarzyszeniu Piłkarskiemu prawa do nazwy ,,Zawisza”, bowiem chroni je chociażby wspomniany wpis w Urzędzie Patentowym.