Polsko – dzisiaj pamiętamy

Dzisiaj dzień trochę inny niż zwykle – większość z nas ma wolne, życie toczy się wolniej, na ulicach dostrzec możemy biało-czerwone flagi. Część z nas pójdzie na uroczystości gminne, niektórzy z nas będą obecni też na obchodach o znaczeniu ponadregionalnym w Warszawie czy w Krakowie. Dzisiaj świętujemy odzyskanie przez Polskę niepodległości po ponad stu latach zaborów.

 

Na tę wolność czekały pokolenia Polaków, które nie były na los swojego narodu bierne. Podejmowano walkę zbrojną w ramach powstań i choć dzisiaj możemy się sprzeczać, czy przypadkiem zbrojne wystąpienia były rozważne, to na pewno przez dziesiątki lat duch w narodzie nie ginął. Inni podejmowali pracę organiczną, dbali o to, aby ziemia znajdowała się w polskich rękach. Mowa tutaj o Wielkopolsce czy Kujawach, których tożsamość wydaje się nam szczególnie bliska.

 

Polacy ze wszystkich trzech zaborów i na emigracji potrafili jednak dać światu jednostki ponad przeciętne. Dzisiaj pamiętajmy w szczególności o Ignacym Janie Paderewskim, Romanie Dmowskim, czy Józefie Piłsudskim. Dzięki Dmowskiemu i Paderewskiemu po I wojnie światowej Polska znalazła się w obozie zwycięzców, dzięki czemu możliwe było odbudowanie dużego państwa polskiego. Jak to mówił w dziesiątą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości ks. dr. Kolipiński na Placu Piastowskim – upadły cesarstwa, które doprowadziły wcześniej do rozbiorów Polski (treść kazania przedrukowujemy dzisiaj na naszych łamach – Gdyby żyli Mickiewicz i Sienkiewicz – tak Bydgoszcz świętowała X-lecie Niepodległości) Praca organiczna na naszych ziemiach i bardzo dobrze zorganizowane Powstanie Wielkopolskie sprawiło, że w tej Polsce znalazła się Bydgoszcz i Inowrocław.

 

Warto o tym przypominać, bo te przykłady pokazują, jak potrafiliśmy kiedyś być skuteczni w walce o niepodległość. Wzorując się na nich, będzie nam łatwiej skuteczniej podejmować wyzwania, które przed Polską stają. Oczywiście w przeszłości również i te wielkie postacie popełniały błędy, wiedz o nich, pozwoli nam ich jednak uniknąć w przyszłości.

 

Dzisiaj cieszymy się z Polski niepodległej. Warto zadawać sobie pytania jednak o jej przyszłość. Czy chcemy większej suwerenności, czy widzimy swoją przyszłość w pogłębianiu integracji europejskiej. W pewnym sensie są to pytania o przyszłość całej Europy, które zadawać muszą sobie różne narody. Możemy się zadowolić możliwością pracy w bardziej godziwych warunkach w krajach europy zachodniej, ale też do wyboru mamy drogę, budowania silnej gospodarczo Polski, z lepszymi perspektywami dla przyszłych pokoleń. Pójście tą drugą drogą będzie nas napełniać dumą, ale wymagać będzie wielkiego wysiłku, którego efekty odczują dopiero przyszłe pokolenia. To trochę jak z tą stuletnią drogą do niepodległości, choć w tym wypadku myślę, że aż tak długi okres nie będzie potrzebny.

 

Na polskiej scenie politycznej dochodzi właśnie do pewnego przetasowania, wywołanego ostatnimi wyborami parlamentarnymi i nieco wcześniejszymi prezydenckimi. Jedno środowisko polityczne ma pełnie władzy i realne możliwości, aby budować świetność naszej Ojczyzny. Nie zawiedźcie Polski!