ARiMR padł łupem politycznym Solidarnej Polski

Tak jak przewidywaliśmy przed tygodniem, dyrektorem kujawsko-pomorskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa została Katarzyna Kaczmarek-Sławińska, związana z Solidarną Polską. Ta nominacja budzi duże emocje w Prawie i Sprawiedliwości.

Jednym działaczom PiS nie podobają się kompetencje nowej dyrektor, gdyż w ich opinii może nie podołać zadaniom związanych z informatyzacją dopłat dla rolników. W rezultacie może wywołać to niepokoje społeczne wśród kujawsko-pomorskich rolników, a to odbije się na poparciu tego ugrupowania w tej grupie społecznej i ułatwić może odrodzenie się PSL. Politycy PiS, którzy obiecywali rolnikom ,,dobrą zmianę”, obawiają się, iż wyborcy zarzucą im niewypełnienie obietnic.

 

Druga grupa przeciwników Kaczmarek-Sławińskiej, to osoby wypominającej jej liczne intrygi, z okresu, gdy należała do Prawa i Sprawiedliwości. Wobec nowej dyrektor ARiMR padają zdecydowane słowa, iż miała niszczyć struktury lokalne od środka.

 

Ta nominacja odbić się może na dalszym spadku poparcia dla posła Tomasza Latosa, jako szefa struktur PiS w okręgu bydgoskim. Działacze zarzucają mu, iż nie potrafił podjąć działań, które by tę kontrowersyjną nominację zablokowały. W PiS coraz więcej się mówi, o możliwej cichej koalicji parlamentarzysty z Solidarną Polską, która w Inowrocławiu współrządzi już w jawnej koalicji z Platformą Obywatelską.