W poniedziałek wizytę w Budapeszcie odbyła premier Polski Beata Szydło. Dla relacji polsko-węgierskich było to na pewno ważne wydarzenie, w szczególności, że w ostatnim czasie oba kraje mówią podobnym językiem. Przywódcy oby państw rozmawiali m.in. o współpracy gospodarczej i zagrożeniach jakie niesie nielegalna imigracja.
– Cały naród Polski może liczyć na wsparcie Węgier – te słowa węgierskiego premiera cytuje dzisiaj część polskich mediów. Mają one podkreślać bardzo dobre relacje pomiędzy narodami. Węgierska agencja MTI zaznacza, iż Orban miał tutaj na myśli przede wszystkim stosowanie przez Unię Europejską ,,podwójnych standardów” przeciwko Polsce.
Premier Węgier podkreślił również, iż przyjaźń polsko-węgierska zdaje egzamin.
Spotkanie Orban – Szydło nie miało jednak na celu tylko budowania wizerunku przyjaźni, gdyż premierom Polski i Węgier przyszło rozmawiać o realnych wyzwaniach. Victor Orban krytykował lekkomyślność części przywódców Unii Europejskiej, którzy nadal traktują zjawisko imigracji jako coś pozytywnego. W jego opinii dopóki nie zrewidują oni swojego poglądu, to Unia Europejska będzie miała problem z nielegalną imigracją. Węgierski premier chwalił przy tym Polskę za wsparcie udzielane osobom uciekającym z objętej działaniami wojennymi Ukrainy.
Premierzy Polski i Węgier byli zgodni do potrzeby wzmacniania współpracy w ramach grupy Wyszehradzkiej – Polski, Węgier, Czech i Słowacji. Polska i Węgry zamierzają zająć również wspólne stanowisko w sprawie planów Wielkiej Brytanii uznając, iż propozycje ograniczenia dostępu do brytyjskiego rynku dla obywateli UE z Europy Środkowej są niedopuszczalne.
Padły również deklaracje o potrzebie budowy bliższej współpracy gospodarczej polsko-węgierskiej. Miałoby to odbywać się poprzez zwiększenie połączeń komunikacyjnych kolejowych i lotniczych pomiędzy Polską i Węgrami.