Starostwo nie pomoże w uruchomieniu pociągu na Bitwę pod Koronowem

W dniach 23 i 24 lipca odbędzie się w Koronowie coroczny Jarmark Cysterski i inscenizacja Bitwy pod Koronowem, która zdaniem niektórych historyków miała podobną wagę jak Bitwa pod Grunwaldem. Niestety z roku na rok impreza cieszy się coraz mniejszym zainteresowaniem, można powiedzieć, że się zwija. Miłośnicy kolei chcą ożywić to wydarzenie poprzez uruchomienie pociągu specjalnego z Chojnic, w ten sposób reklamując również linie kolejową nr 241.

 Ten szlak kolejowy nie jest wykorzystywany w ruchu pasażerskim. W Koronowie pojawia się od czasu do czasu co prawda pragnienie, aby ruch kolejowy przywrócić, ale patrząc na politykę władz województwa, jest to odległa perspektywa. Przejazd pociągu specjalnego byłby wydarzeniem i to nie tylko dla Koronowa ale również dla miejscowości leżących na trasie przejazdu, chociażby niegdyś ważnego węzła kolejowego Pruszcza Bagienicy, wioski kolejowej. Tego typu specjalne przejazdy przyciągają uczestników właściwie z całej Polski, niekiedy spotkać można również niemieckich turystów. Byłaby to zatem okazja, dla przyciągnięcia nowych gości na Bitwę pod Koronowem oraz propagowania jej historycznego znaczenia. Szczególnie, że linia kolejowa nr 241 obfituje w piękne elementy infrastruktury, która powstała w okresie pruskim.

 

Wsparciem inicjatywy jak się okazuje nie jest jednak starostwo powiatowe, co stawia ją pod znakiem zapytania. Inicjator pociągu specjalnego Rafał Wąsowicz, zapowiada, że będzie próbował znaleźć środki finansowe z innych źródeł, aby pociąg o Koronowa na Bitwę mógł przyjechać.