Klub Radnych Platformy Obywatelskiej wprost zapowiada, że radnego niezrzeszonego Bogdana Dzakanowskiego czeka izolacja. Będzie to reperkusja za zachowanie radnego podczas środowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy, w czasie której wezwał on policjantów, w celu zbadania alkomatem prezydenta Rafała Bruskiego. Zdaniem radnych PO takie zachowanie uwłacza powadze Rady Miasta i urzędu Prezydenta.
– Dla nas radnych Miasta Bydgoszczy głos Bogdana Dzakanowskiego póki co tylko symbolicznie przestaje się liczyć – oświadcza przewodnicząca klubu PO Monika Matowska, na nagraniu umieszczonym w serwisie Facebook.
Radna tłumaczy podjętą decyzję wydarzeniami sprzed kilku dni – Podczas sesji Rady Miasta okazało się, że nie istnieją granicę, których Bogdan Dzakanowski nie jest wstanie przekroczyć.
Zdaniem Matowskiej Dzakanowski przekroczył tym zachowaniem granice absurdu i chamstwa.
Prezydent Rafał Bruski i przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Sobociński poddali się badaniu alkomatem, który nie wykazał obecności alkoholu. Policjanci teraz wyjaśniają czy radny Dzakanowski postępując złośliwie nie wszczął fałszywego alarmu i nie wprowadził w błąd funkcjonariuszy policji – łamiąc tym samym artykuł 66 kodeksu wykroczeń.
Po badaniu alkomatem, przewodniczący RM Zbigniew Sobociński, oświadczył w obecności radnych, że Dzakanowski nie będzie zapraszany więcej na konwent przewodniczących klubów.