Wizyta prawie 70-letniego parowozu w naszym regionie mogła nieco ożywić dyskusję o potrzebie rewitalizacji szlaków kolejowych. Zwłaszcza takie reakcje pojawiły się w powiecie nakielskim, gdy parowóz Pt47 zagościł w Szubinie i Kcyni. Nowa wersja Kontraktu Terytorialnego wydaje się dla linii kolejowej nr 356, łączącej Bydgoszcz z Szubinem i Kcynią, nieco bardziej optymistyczna.
Od pewnego czasu trwają rozmowy na rzecz renegocjacji kształtu Kontraktu Terytorialnego dla województwa kujawsko-pomorskiego. W toku wewnątrz wojewódzkich konsultacji prezydent Bydgoszczy wnioskował, aby dopisać do tego dokumentu rewitalizację kolejowego ciągu komunikacyjnego Bydgoszcz – Szubin – Kcynia – granica województwa. Zarząd Województwa ten zapis zatwierdził.
Zanim dojdzie do aktualizacji Kontraktu Terytorialnego konieczne będzie jednak zakończenie negocjacji pomiędzy samorządem wojewódzkim a rządem.
Teoretycznie nowe zapisy zwiększają szansę na rewitalizację linii kolejowej nr 356, bowiem ujęta została ona w dość ważnym dokumencie rozwojowym. Głównym źródłem finansowania nadal ma być jednak Regionalny Program Operacyjny, więc dużo zależeć będzie od tego, czy uda się osiągnąć wystarczające oszczędności przetargowe przy realizacji projektów, które Zarząd Województwa postawił wyżej (linie kolejowe w okolicach Torunia i Grudziądza).
Natomiast poseł Łukasz Schreiber, niezależnie od tych działań, skierował do ministerstwa infrastruktury i budownictwa interpelacje, w której wspomina, iż linia nr 356 rozważana jest jako istotny szlak towarowy dla koncepcji powstania węzła multimodalnego w Bydgoszczy (najkrótsze połączenie Bydgoszczy z Poznaniem), stąd też parlamentarzysta pyta, czy w przypadku, gdyby środki z Regionalnego Programu Operacyjnego nie wystarczyły, czy będzie możliwość pozyskania dofinansowania dla tej linii kolejowej z innych programów unijnych.