Nowoczesne pociągi PESA Dart pod względem niezawodności do tej pory wypadały gorzej od Pendolino Alstomu oraz Flirta Stadlera. Bardzo wysoki wskaźnik niezawodności udało się osiągnąć w marcu. Pojawiają się głosy, że to koniec tzw. ,,choroby wieku dziecięcego”, którą przejść przychodzi młodym produktom taborowym.
Od listopada 2015 roku do grudnia 2016 roku niezawodność PESA Dart wynosiła średnio 85,19% – wynika z zestawienia Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Nie był to wynik, z którego bydgoskie przedsiębiorstwo mogłoby być specjalnie dumne. Znacznie lepiej rozpoczęto już rok 2017 – z danych przedstawionych przez PESA wynika, że od stycznia niezawodność nie była gorsza od 95,88%. W marcu udało się zaś przekroczyć 99,09%.
PKP Intercity zakupiło od PESA 20 składów typu Dart. Zgodnie z zawartą umową narodowy przewoźnik może zamówić bez przetargu 10 kolejnych składów. Decyzje w tej sprawie do dzisiaj nie zapadły – PKP Intercity ma czas na zdecydowanie się do 23 maja. Być może dość wysoka niezawodność Dartów w bieżącym roku, będzie okolicznością, która przekona władze PKP Intercity do zakupu kolejnych pociągów w Bydgoszczy.