W 2006 roku zaangażowany mocno w życie Bydgoszczy społecznik Sebastian Malinowski założył Muzeum Wolności i Solidarności, w którym można było zobaczyć pamiątki ze zbiorów NSZZ Solidarność oraz działaczy opozycyjnych. Dwa lata później Malinowski nagle zmarł, muzeum kilkanaście miesięcy po jego śmierci upadło, a pamiątki trafiły do piwnicy.
Początkowo muzeum działało w salce ,,Park Hotelu”, później na jakiś czas trafiło na Plac Kościeleckich. Region Bydgoski NSZZ Solidarność, dysponent pamiątek, od kilku lat liczy na wsparcie marszałka województwa, przy reaktywacji muzeum.
Podczas wczorajszej sesji sejmiku radny Michał Krzemkowski przypomniał, że przed dwoma laty marszałek województwa Piotr Całbecki, podczas spotkania z działaczami dawnej Solidarności w Przysieku, miał zadeklarować pomoc w przywróceniu Muzeum Wolności i Solidarności.
W odpowiedzi Całbecki poinformował, że cały czas nie zapadła decyzja co do lokalizacji muzeum – Mamy pomysł, aby zrealizować muzeum na bazie Wojewódzkiej Biblioteki Pedagogicznej – przyznał.
Biblioteka mieści się przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie, naprzeciwko stadionu Polonii Bydgoszcz. Działa przy niej już Muzeum Oświaty.