Nieoficjalna kampania wyborcza już trwa



Wybory samorządowe najprawdopodobniej odbędą się w listopadzie, zatem właściwym okresem kampanii wyborczej będzie jesień. W Bydgoszczy można zauważyć, że nieoficjalna kampania wyborcza się już rozpoczęła. Dlaczego nieoficjalna? Bo przepisy oficjalnie zabraniają prowadzenia kampanii na kilka miesięcy przed wyborami.

Jak spojrzymy na ostatnie dni, to nie było takiego w którym prezydent Rafał Bruski czegoś by nie ogłaszał, albo nie podpisywał umowy. W środę ratusz ogłosił program letnich imprez, dzień wcześniej zawarto z marszałkiem porozumienie na rozbudowę Opery Nova o czwarty krąg, jeszcze dzień wcześniej podpisano umowę na budowę nowego boiska na kompleksie Gwiazdy. W ubiegłym tygodniu znajdziemy również kilka takich wydarzeń.

 

Nikt oficjalnie się nie przyzna, że prezydent prowadzi już kampanie, ale w rozmowach nieoficjalnych zauważają to nawet radni koalicji rządzącej.

 

Latos też nie próżnuje

Od pewnego czasu można zauważyć również wzmożoną aktywność kandydata PiS na prezydenta, posła Tomasza Latosa. W weekendy obecny jest na wielu festynach i imprezach, choć jeszcze niedawno raczej stronił od takich wydarzeń. Do tego dochodzą spotkania organizowane przez miejskie struktury Prawa i Sprawiedliwości z mieszkańcami. Obowiązkowym uczestnikiem tych spotkań jest poseł Latos, który mówi o tym co zamierza jako prezydent zrobić.

 

Również obecność Latosa stała się konieczna podczas uroczystości, w których wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wręcza samorządowcom jakieś promesy, czy inne dofinansowania.

 

Takiej prekampani spodziewać możemy się do momentu rozpoczęcia już tej właściwej kampanii, choć zapewne w połowie lipca na kilka tygodni zwolni, z racji wakacji, których również politycy potrzebują, aby mieć siłę podczas kampanii jesiennej, która zapowiada się gorąco. Być może kandydaci nieco zwolnią już na dniach, bowiem dzisiaj rozpoczynają się w Rosji piłkarskie Mistrzostwa Świata i najprawdopodobniej przyćmią one znacząco lokalną politykę.