Dla Jasia Wajera z Bydgoszczy liczy się każdy dzień i każda złotówka – chłopiec walczy z nawrotem ostrej białaczki limfoblastycznej, potrzebuje bardzo drogiego leku. Jego walka o życie poruszyła wiele osób, którzy w wolnym czasie kwestują oraz próbują w inny sposób zdobyć pieniądze dla chłopca. Dużym wsparciem okazać się może gest piłkarskiej reprezentacji Polski, która we wtorek meczem z Senegalem rozpocznie swój udział w mundialu.
Wszystko na Jasia i rodzinę przyszło nagle, wydający się zdrowym chłopcem nagle okazało się, że przyjdzie mu walczyć o życie z ostrą białaczką.
Bycie ojcem to najpiękniejsze, co może spotkać mężczyznę. Jest pełne wspaniałych chwil, takich jak te, w których widzisz uśmiech swojego dziecka. Wszystko się zmienia, gdy znika uśmiech, a zamiast niego jest tylko ból! Gdy życie Twojego dziecka jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie i jeśli nie nadejdzie pomoc – skończy się – pisze ojciec Jasia.
Fot: Facebook / Wojownik Jaś
Pierwszą walkę z choroba młody Wojownik wygrał, ale niestety złośliwa choroba powróciła. Ostatnią szansą dla Jasia jest bardzo drogi lek, nierefundowany, który chłopiec musi przyjąć do 2 lipca – Blinatumobab. Czasu pozostało niewiele, a zebrać trzeba jeszcze prawie 230 tys. zł. Można powiedzieć, że chłopiec wraz z osobami sobie życzliwymi walczy o życie.
Biało-Czerwoni pomagają
Po wygranym meczu towarzyskim z Litwą (4:0), ostatnim sprawdzianem piłkarskiej reprezentacji Polski przed Mistrzostwami Świata w Rosji, piłkarze podpisali się na reprezentacyjnej koszulce. Aukcja charytatywna w serwisie Allegro robi furorę, bowiem już teraz koszulka jest warta blisko 1 tys. zł. Licytacja jeszcze trwa – https://charytatywni.allegro.pl/koszulka-z-autografami-reprezentacji-polski-i7110628
Osobne podziękowanie należy się Jackowi Góralskiemu, wychowankowi Zawiszy Bydgoszcz, którego trener Nawałka powołał do kadry na Mundial, który obiecał zdobycie podpisów swoich kolegów. Góralski już wcześniej przekazał przedmiot na aukcję.
Jacek Góralski w trakcie meczu z Litwą
Pomóc chłopcu można również poprzez bezpośrednie datki za pomocą portalu SiePomaga.pl – https://www.siepomaga.pl/ratujemy-jasia
Chętnych do pomocy w tym boju o życie ludzi dobrej woli nie brakuje. Właściwie każdego dnia rodzi się nowy pomysł jak zmienić przebieg tego wyścigu z czasem. Do póki nadzieja jest, wydarzyć moze się wiele.
Walkę chłopca o życie można śledzić na Facebook-u – https://www.facebook.com/Wojownik-Ja%C5%9B-2139820052916730/