Będziemy mieli podwójną liczbę radnych? Czy grozi nam chaos?



Kampania wyborcza jest coraz bardziej widoczna, ale póki co trwa jeszcze kadencja samorządu 2014-2018, która zakończy się jak wynika z informacji Państwowej Komisji Wyborczej 16 listopada. Przypomnijmy, że wybory samorządowe odbędą się w I turze 21 października, czyli dobre trzy tygodnie przed końcem kadencji.

Zgodnie z przepisami samorządowymi, radni rad gminy, powiatów i sejmików ślubowania składają na pierwszej sesji po wyborach, ta natomiast powinna odbyć się w ciągu 7 dni od ogłoszenia przez PKW zbiorczych wyników wyborów. Nastąpi to w zależności od sprawności procesu wyborczego kilka dni po wyborach, ale raczej nie później niż w ciągu tygodnia, stąd też nowa kadencja ślubować będzie albo jeszcze pod koniec października lub w pierwszych dniach listopada. Radny mandat obejmuje natomiast zgodnie z przepisami po złożeniu takiego ślubowania.

 

Teoretycznie zatem możemy mieć sytuację że przez kilka dni Rada Miasta Bydgoszczy lub Sejmik Województwa będą mieli po 60 radnych. Praktycznie tylu radnych nie będzie, bowiem wielu radnych obecnej kadencji ma duże szanse na reelekcję.

 

Żeby nie doszło do chaosu, nad tym problemem będzie musiał się pochylić parlament.