Zawisza po niespecjalnym meczu pokonuje Flisaka



W meczu 6 kolejki V ligi Zawisza pokonał w Bydgoszczy zespół Flisaka Złotoria, dzięki czemu zajmuje pozycję samodzielnego lidera ligi. Mecz rozegrany na stadionie przy ulicy Sielskiej w Fordonie do najciekawszych nie należał, było to raczej jedno z gorszych spotkań w wykonaniu niebiesko-czarnych.

Mecz dla Zawiszy rozpoczął się idealnie, bowiem już pierwsza akcja zakończyła się golem Patryka Straszewskiego. Gospodarze nie poszli już jednak za ciosem, przez kolejne kilkadziesiąt minut utrzymując minimalne prowadzenie, które jak pokazuje piłka nożna, zawsze można niespodziewanie utracić. Niebiesko-czarni w pewnych momentach oddali pola gościom, stąd też trzech punktów nie mogli być pewni.

 

Na szczęście przewagę udało się utrzymać do końca pierwszej połowy. Po wznowieniu gry, w 51 minucie po asyście Straszewskiego drugą bramkę dla Zawiszy zdobył Adrian Brzeziński. Niebiesko-czarni umieszczą jeszcze piłkę w siatce po główce po wznowieniu z rzutu wolnego, ale sędzia jej już nie uzna, dopatrując się spalonego. Przez cały mecze gorący doping prowadzili kibice Zawiszy.

 

 

{youtube}GmG7FZrWpd8{/youtube}

 

Zawisza Bydgoszcz – Flisak Złotoria 2:0 (1:0)

1 minuta – Patryk Straszewski

51 minuta – Adrian Brzeziński

 

Za tydzień Zawisza zmierzy się z Unią Wąbrzeźno, która w sobotę niespodziewanie pokonała mający ambicję walki o IV ligę Sportis Łochowo. Pierwotnie mecz ten miał odbyć się w Wąbrzeźnie, ale z uwagi na remont stadionu, zostanie rozegrany przy Sielskiej w Fordonie.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/rBXV7N5wIdA” frameborder=”0″ allow=”autoplay; encrypted-media” allowfullscreen ]