Na bydgoskiej Łączce trwają trzecie poszukiwania ofiar komunistów



Na bydgoskiej Łączce trwają trzecie poszukiwania ofiar komunistów

Od poniedziałku na cmentarzu przy ulicy Kcyńskiej, gdzie z nieludzki sposób w okresie stalinizmu zakopywane były szczątki ofiar komunistów, Instytut Pamięci Narodowej prowadzi od poniedziałku ekshumacje. Do tej pory udało się wydobyć szczątki 6 osób.

– Udało nam się odnaleźć szczątki sześciu osób – informuje nas dr Alicja Paczoska-Hauke z IPN – Nie ma jeszcze pewności do kogo one należą, muszą zostać przeprowadzone badania genetyczne, czyli pojadą do Warszawy i tam zostaną przekazane do konkretnych uczelni w Polsce. Wtedy będziemy mieli pewność, że to są te osoby, który się spodziewaliśmy.

 

W przyszłym tygodniu prace będą kontynuowane. Instytut Pamięci Narodowej liczy, że uda się dotrzeć do ośmiu członków oddziału kpt. ,,Jędrusia”, czyli Leona Mellera.

 

We wcześniejszej publikacji informowaliśmy o niecodziennym znalezisku wśród szczątek, ryngrafu z ,,Orłem w Koronie”, który pozwala postawienie tezy co do tożsamości jednej z osób – Może to być potwierdzone, że jedną z osób, które odnaleźliśmy może być Antoni Godziewski, pseudonim ,,Wola”, który współpracował z Brygadą Wileńską w Borach Tucholskich, a jak wiemy oni akurat ryngrafy nosili – mówi nam dr Paczoska-Hauke.

 

IPN szacuje, że na cmentarzu przy ulicy Kcyńskiej w bez pogrzebu zakopano kilkadziesiąt osób. Są to już trzecie ekshumacje prowadzone na bydgoskiej Łączce, które odbywają się przy pomocy wolontariuszy, w dużej mierze związanych ze środowiskiem kibiców Zawiszy. Poprzednie ekshumacje IPN przeprowadził w czerwcu, wówczas odnaleziono szczątki trzech osób. Na początku października w Pałacu Prezydenckim w Warszawie z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy odbyła się uroczystość odczytania not identyfikacyjnych 21 bohaterów podziemia antykomunistycznego. Wśród nich były trzy osoby odnalezione na Kcyńskiej w Bydgoszczy: Może to być potwierdzone, że jedną z osób, które odnaleźliśmy może być Antoni Godziewski, pseudonim ,,Wola”, który współpracował z Brygadą Wileńską w Borach Tucholskich, a jak wiemy oni akurat ryngrafy nosili.

 

W miejscu, gdzie w czerwcu odnaleziono ich szczątki, pojawiły się symboliczne tablice ,,W tym miejscu zostałem odnaleziony”.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/jKyckhA7ZD0″ frameborder=”0″ allow=”autoplay; encrypted-media” allowfullscreen ]