Powoli życie przy Grunwaldzkiej wraca do normy



Fot: Bogusław Białas

Przez ostatnie tygodnie, a można napisać już właściwe miesiące, Grunwaldzka na Okolu przypominała pobojowisko. Wszystko za sprawą trwającej przebudowy na odcinku od Ronda Grunwaldzkiego do Węzła Zachodniego, w ramach której powstaje trakt rowerowy i przebudowywane jest dość gruntownie rondo. Powoli inwestycja zbliża się ku końcowi.

Można powiedzieć – nareszcie! Ostatnie tygodnie to dla pieszych była udręka, tak samo prace nie były bez wpływu na płynność ruchu drogowego. Czasu minęło jednak na tyle wystarczająco, że do tego stali bywalcy się już przyzwyczaili. Powoli będzie trzeba jednak się odzwyczajać, bowiem wizualnie widać, że inwestycja ma się ku końcowi. Przed dniem Wszystkich Świętych starano się dokończyć chodnik i ścieżkę rowerową od ronda Grunwaldzkiego do cmentarza Starofarnego. Na pozostałym odcinku Grunwaldzkiej prace prezentują się również na dość zaawansowane.

 

 

 

Postępy widać również na drugiej inwestycji realizowanej przy Grunwaldzkiej, o znacznie większym rozmachu, czyli poszerzeniu jej na odcinku od Węzła Zachodniego do granic miasta. Na odcinku leśnym położono już wstępną warstwę asfaltu, widać również, iż kończone są prace nad chodnikiem i ścieżką rowerową. Na Czyżkówku obecnie cały czas są powoli wyburzane kamienice.

 

Fot: Bogusław Białas