Jasiakiewicz: Zachowanie posłów to zwyczajne chamstwo

Radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz w dość ostrych słowach komentuje decyzję przewodniczących sejmowych komisji o odwołaniu zaplanowanego na czwartek wspólnego posiedzenia, na którym miał być rozpatrzony obywatelski projekt ustawy w sprawie utworzenia Uniwersytetu Medycznego im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy.

Inicjatywę obywatelską poparło ponad 160 tys. obywateli. Na przełomie 2015 i 2016 roku trafiła ona do Sejmu. Pierwsze czytanie miało miejsce w kwietniu 2016 roku. Zdecydowano wówczas o przekazaniu inicjatywy do dalszych prac w komisjach:Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Zdrowia. Od tego momentu nad tym projektem się już jednak nikt nie pochylił, od ponad dwóch lat leży w zamrażarce. Po dyskusji wywołanej kilka tygodni temu przez posła Latosa postanowiono w końcu dalej procedować projekt ustawy na posiedzeniu zaplanowanym na czwartek 8 listopada. W poniedziałek okazało się, że przewodniczący: Bartosz Arłukowicz i Rafał Grupiński, to posiedzenie odwołali.

 

Od ponad 2-ch lat Bydgoszczanie czekają na rozpatrzenie wniosku popartego przez ponad 160 000 mieszkańców. I nic! Zamrażarka! – komentuje sprawę radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz – Takie zachowanie posłów to zwyczajne chamstwo i lekceważenie obywateli, którzy płacą przecież na ich utrzymanie!

 

Jasiakiewicz apeluje do bydgoszczan, aby pisali maile do członków obu komisji. Wśród osób, które zaangażowały się w zbiórkę podpisów był radny Jasiakiewicz, który jak można odnieść wrażenie, czuje się oszukany przez parlamentarzystów. Oszukani czuć się mogą również bydgoszczanie.