15 marca zakończyła się tzw. przerwa zimowa w pracach przy budowie dróg. Okazuje się jednak, że nie na wszystkich kujawsko-pomorskich odcinkach drogi ekspresowej S-5 prace zostały wznowione. Będący wykonawcą na trzech odcinkach włoska firma Impresa Pizzarotti oraz jej wykonawcy nie wrócili na plac budowy. GDDKiA stawia ultimatum.
GDDKiA Oddział w Bydgoszczy uznaje zaangażowanie Wykonawcy (firma IMPRESA PIZZAROTTI & C.S.p.A.,) na trzech odcinkach budowanej drogi ekspresowej S5 (Nowe Marzy-Dworzysko; Dworzysko-Aleksandrowo; Białe Błota-Szubin) za niewystarczające – czytamy w komunikacie GDDKiA.
Dalej Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje – Wezwanie zawiera żądanie do przystąpienia do wskazanych zakresów robót i ich realizacji w max. terminie do 15 kwietnia 2019r. Konsekwencją braku realizacji wskazanych robót w wezwaniu do poprawy, jest uzyskanie prawa Zamawiającego do odstąpienia od umowy w terminie 60 dni od daty wskazanej w wezwaniu, tj. 15.04.2019r.
Oznacza to, że rozważany jest scenariusz zmiany wykonawcy. Nowego wykonawce może wyłonić przetarg, albo zadanie może zostać zlecone z wolnej ręki. Łatwo przewidzieć, że oznaczałoby to przynajmniej kilkumiesięczne opóźnienia w realizacji inwestycji. Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłby kompromis. Firma Impresa Pizzarotti domaga się dodatkowych ponad 700 mln zł. GDDKiA nie zamierza natomiast dopłacać.