Czy udało się odnaleźć szczątki Zbigniewa Rostka ,,Piotra”?

Archiwum

W tym tygodniu na cmentarzu przy ulicy Kcyńskiej, który zyskał już miano ,,bydgoskiej Łączki” trwały prace ekshumacyjne prowadzone przez Instytut Pamięci Narodowej. W tym tygodniu odnaleziono szczątki sześciu.. Podejrzewa się, że wśród odnalezionych szczątków odnaleziono Zbigniewa Rostka pseudonim ,,Piotr”. Potwierdzić te przypuszczenie będą mogły badania genetyczne.

 

W ubiegłym roku postać Zbigniewa Rostka była bohaterem obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych zorganizowanych przez kibiców Zawiszy. Podczas Mszy Świętej modlono się o odnalezienie jego szczątków. Jezuita ks. Piotr Twardecki poświęcił wówczas symboliczny brzozowy krzyż, który znajduje się na cmentarzu przy ulicy Kcyńskiej. Teraz pojawia się nadzieja, że za kilka miesięcy Rostek odzyska tożsamość. Na cmentarzu znajduje się co prawda jego grób, ale dla pewności postanowiono przeprowadzić ekshumację i badania genetyczne. Zbigniew Rostek został zabity 10 marca 1952 roku. Po badaniach genetycznych jego szczątki trafią do specjalnego Panteonu Żołnierzy Wyklętych, który powstanie przy Kcyńskiej.

 

Przewoził do Polski ulotki i biuletyny. Prawdopodobnie pomyślnie przekroczył granicę 6 razy. Za siódmym razem wpadł. Postawiono mu zarzut szpiegostwa, ale dzięki interwencji polskiego Konsulatu został wypuszczony, lecz musiał podpisać zobowiązanie, że nigdy nie będzie przekraczał granic – czytamy w jednym z opracowań IPN-u jemu poświęconych – Zbigniew Rostek założył siatki w Gniewkowie, Toruniu i Aleksandrowie Kujawskim. Zwerbował do nich wielu młodych ludzi, których zadaniem było kolportowanie nielegalnych ulotek przywiezionych z Niemiec. W archiwach IPN zachowała się jedna z sześciuset ulotek, które propagowali ludzie Rostka. 5 grudnia 1951r. Zbigniewa Rostka aresztowano w Toruniu w domu przy ulicy Słowackiego 59. 11 września 1951 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Bydgoszczy skazał Zbigniewa Rostka na 15 lat więzienia a jego siostrę Wandę, na cztery lata za niepoinformowanie o działalności brata. Sprawa dla rodziny Rostek zakończyła się tragicznie. Wanda Rostek zmarła w bliżej niewyjaśnionych okolicznościach w więzieniu w Grudziądzu w 1952. Dwa tygodnie po osadzeniu Zbigniewa Rostka w więzieniu w Bydgoszczy wznowiono postępowanie przeciwko niemu. Powodem był plan ucieczki jego i skazanych kolegów z więzienia. 22 stycznia 1952 r. WSR w Bydgoszczy skazał Rostka na karę śmierci. 10 marca 1952 r. wyrok wykonano.

 

Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN poszukuje przede wszystkim szczątków oddziału kpt. Leona Mellera ps. ,,Jędruś”. Pracami kieruje dr Alicja Paczoska-Hauke.