Czy koronowski samorząd wyjdzie z sytuacji patowej?

Planowana na 27 marca sesja Rady Miejskiej w Koronowie nie odbyła się z powodu choroby przewodniczącego Stanisława Gliszczyńskiego. Niedyspozycja przewodniczącego uniemożliwiła przeprowadzenie obrad na które radni przybyli 30 stycznia. Dopiero 11 lutego udało się wznowić obrady. Kolejna sesja zaplanowana jest na jutro (10 kwietnia).

Każdy kto interesuje się samorządem zapewne zdaje sobie sprawę, że dla gminy dużym problemem jest problem z regularnym funkcjonowaniem samorządu. Na sesji rozpoczętej 30 stycznia ze swoich funkcji zrezygnowali wiceprzewodniczący, przez co jedyną osobą mogącą prowadzić posiedzenia jest przewodniczący Stanisław Gliszczyński.

 

W porządku obrad jutrzejszej sesji znajduje się wybór wiceprzewodniczącego, który mógłby zastępować przewodniczącego w czasie jego nieobecności. Z racji ostatnich perturbacji z jakimi borykała się Rada Miejska w Koronowie, wydaje się to wręcz najważniejszym punktem jutrzejszej sesji.