Całbecki: Platforma w Emilianowie musi zostać uwzględniona w dokumentach planistycznych

Pojawiła się kolejna ważna dla rozwoju terminalu przeładunkowego w Emilianowie deklaracja pisemna marszałka województwa Piotra Całbeckiego. W odpowiedzi na interpelacje radnego Jerzego Gawędy marszałek województwa stwierdza, że to przedsięwzięcie powinno znaleźć się w dokumentach strategicznych.

Uprzejmie informuję, iż rozpoczęły się prace nad Diagnozą stanu województwa kujawsko-pomorskiego. (…) Diagnoza ma być podstawą opracowania nowej Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego, jak również Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2021-2027. Już na tym etapie dostrzega się konieczność i zasadność uwzględnienia w dokumentach strategicznych województwa (zarówno w Strategii rozwoju województwa, jak i Planie zagospodarowania przestrzennego województwa) realizacji kolejowo-drogowej platformy przeładunkowej w Emilianowie, będącej dopełnieniem planowanej w okolicach Bydgoszczy – Solca Kujawskiego platformy multimodalnej opartej na różnych gałęziach transportu, w tym transporcie wodnym – napisał marszałek Piotr Całbecki.

 

Radny Jerzy Gawęda na marcowej sesji pytał także o to, czy w nowej strategii znajdą się ujęte w obowiązującej strategii platformy przeładunkowe w Inowrocławiu i w Laskowicach Pomorskich. Marszałek potwierdził, wskazał też przyczynę nie realizowania tych zapisów w ostatnich latach, którą był brak partnera który mógłby to założenie strategiczne zrealizować. Jak spojrzymy na Emilianowo, , gdzie do powstania spółki celowej przygotowuje się PKP SA oraz Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny, to jest w naszym województwie jak na razie jedyne tego typu przedsięwzięcie, gdzie znaleźli się partnerzy do realizacji. Również powstałe niedawno studium dla platformy Bydgoszcz – Solec Kujawski wskazuje konieczność znalezienia partnerów dla powołania spółki celowej.

 

Wskazana przez marszałka Całbeckiego współpraca Emilianowa z platformą Bydgoszcz – Solec Kujawski byłaby wskazana, ale opracowane studium nie wskazuje pomysłu na włączenie tej platformy do linii kolejowej nr 201, która biegnie przez stacje Bydgoszcz – Emilianowo, a co najważniejsze jest jedynym szlakiem w naszym województwie będącym w sieci TEN-T. Być może ten problem uda się rozwiązać przez kolejne projekty, które są już planowane. W tym dotyczące zagadnienia tzw. ostatniej mili, kluczowego w tworzeniu węzłów transportowych.

 

Marszałek w odpowiedzi na interpelacje radnego pokłada nadzieję, że droga wodna E-40 stanie się również częścią sieci TEN-T. Decyzje w tej sprawie będą zapadać jednak za kilka lat na szczeblu unijnym.

 

Gawęda w marcu pytał również marszałka o to, czy województwo będzie zabiegało, aby korytarz sieci TEN-T Bałtyk – Adriatyk przebiegał przez Węgry, w tym przez ważny węzeł Budapeszt, który w ramach współpracy z rządem chińskim i serbskim dąży do budowy szybkiego szlaku do greckiego Pireusu nad Morzem Śródziemnym. W praktyce moglibyśmy stać się ważnym węzłem tzw. Trójmorza. Marszałek informuje, że ,,według opinii zasięgniętej w Stowarzyszeniu Polskich Regionów Korytarza Bałtyk – Adriatyk, nie ma przeszkód na włączenie do korytarza węzła, jakim byłby Budapeszt (Węgry są bowiem również odbiorcami towarów rozładowywanych w polskich portach morskich)”.