Dzisiaj ostatni dzień Kayakmani, obchodów Międzynarodowego Dnia Kajakarza. W sobotę z tej okazji odbyła się próba bicia rekordu Polski w największej paradzie kajakowej. Na czele parady popłynął człowiek, który trzykrotnie, samotnie opłynął Atlantyk w kajaku, Aleksander Doba.
Gdy dwa lata temu w Pieczyskach odbywała się pierwsza edycja Kayakmanii Doba przyznał, że pływanie po oceanach go znudziło i zapowiedział, że zamierza od teraz promować polskie rzeki, które w jego opinii mają ogromny urok. Za taką rzekę wartą promowania wskazał Bydgoszcz.
Przed rokiem w Bydgoskiej Paradzie Kajakowej wzięło udział 329 kajakarzy, co pozwoliło po dokładnym sprawdzeniu ustanowić nowy rekord Guinnessa. Była to największa parada kajakowa na świecie. W tym roku kajaków było nieco mniej.
Fot: Bogusław Białas