,,Zrzucić kajdany!” – książka na 100. rocznicę powrotu Bydgoszczy do Polski



,,Zrzucić kajdany!” – książka na 100. rocznicę powrotu Bydgoszczy do Polski

We wtorek oficjalnie miała premiera najnowsza książka Krzysztofa Drozdowskiego pt. ,,Zrzucić kajdany! Powrót Bydgoszczy do Macierzy w 1920 r.”. Książka dopiero co trafiła do dystrybucji, ale może wywołać ciekawą dyskusję.

Premiera książki odbyła się w dawnym kinie Pomorzanin, miejscu którego historia jest dłuższa niż świętowany w ostatnich dniach w Bydgoszczy jubileusz 100 rocznicy powrotu Bydgoszczy do Polskie, w końcu miejscu będącym świadkiem tamtej historii. W trakcie tego spotkania Krzysztof Drozdowski zaprezentował też swój 10 minutowy film opowiadający o wydarzeniach jakie wydarzyły się od momentu wybuchu I wojny światowej do powrotu Bydgoszczy do Polski.

 

Na temat książki zbytnio nie dyskutowano, ale to z prostego powodu, mało kto miał możliwość zapoznania się z nią – Wiedza została wzięta czy to z pamiętników wspomnień, dokumentów archiwalnych, których jest najwięcej, bo jak zacząłem pisać to wziąłem sobie za cel nie wertować iluś książek, które powstają na dany temat, często się powtarzają, postanowiłem zawsze zaglądać do źródeł – mówił na spotkaniu Krzysztof Drozdowski.

 

W rozmowie z nami Drozdowski wyjaśniał, że najwięcej uwagi w książce się poświęcone styczniowi 1920 roku, ale prezentuje ona okres od wybuchu I wojny światowej w 1914 roku do marca 1920 roku, gdy przybyłe do Bydgoszczy wojska wyruszyły na front wojny polsko-bolszewickiej.

 

Drozdowski analizując dokumenty doszedł do wniosku, że rola Powstania Wielkopolskiego nie była aż tak wielka jak się to prezentuje – Tak samo według mnie niewiele dało Powstanie Wielkopolskie na uchwalenie Traktatu Wersalskiego i tego, że Bydgoszcz została do Polski przyłączona. Oczywiście miało to znaczenie takie, że pokazało pewien patriotyzm Polaków zamieszkujących te tereny, aczkolwiek nawet sami polscy dyplomaci w swoich zapiskach, podczas obrad, starali się umniejszać rolę Powstania Wielkopolskiego i wykazywać, że ono wybuchało spontanicznie, że nie było przygotowane wcześniej. Starano się pomijać tą rolę Powstania Wielkopolskiego, a państwa alianckie wręcz traktowały Powstanie Wielkopolskie jako wewnętrzną sprawę Niemiec – mówi w wywiadzie udzielonym Portalowi Kujawskiemu. Zapewne ta kwestia będzie przedmiotem dalszych dyskusji, być może polemik.

 

Wywiad z Krzysztofem Drozdowskim można przeczytać – Dzisiaj premiera książki Krzysztofa Drozdowskiego, może wywołać kontrowersję

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/qcxFKjidzMI” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture” allowfullscreen ]