Środowiska rowerowe wskazują na absurdalność zakazu przemieszczania się np. przez parki

Środowiska rowerowe wskazują na absurdalność zakazu przemieszczania się np. przez parki

Za wejście do parku grozi nam sowita kara, która może być kilkukrotnie wyższa od policyjnego mandatu w wysokości 500 zł. W praktyce wyeliminowano możliwość przemieszczania się rowerem np. przez Park Witosa, ryzykowny jest też przejazd bulwarami wzdłuż Kanału Bydgoskiego. Środowiska rowerowe w całej Polsce protestują.

Rowerowa Łódź wystosowała do Rady Ministrów petycję – Apelujemy o zmianę tych przepisów, tak by korzystanie w celu komunikacyjnym z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w szczególności: parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż było dopuszczalne.

 

Wystąpienie poparły również organizacje rowerowe z innych miast, w tym Bydgoska Masa Krytyczna.

 

Rower to też środek transportu

Jak przyznają w publicznych wypowiedziach przedstawiciele policji, główną przyczyną wprowadzenia zakazu korzystania z parków czy bulwarów, było gromadzenie się w nich osób, które schodziły się spożywać alkohol. Jednocześnie rykoszetem dostało się innym użytkownikom tej przestrzeni. Wspomniany park ludowy im. Wincentego Witosa w Bydgoszczy to ważny trakt komunikacyjny dla pieszych i rowerzystów. Pozwala zaoszczędzić chodzenia na około, a także wdychania spalin. Dzisiaj nikt nie jest wstanie jednak zagwarantować, że poprzez przemieszczanie się przez ten park pomiędzy ulicą Jagiellońską i ks. Markwarta nie zostaniemy ukarani.

 

Ten sam problem dotyczy bulwarów nad Kanałem Bydgoskim, który pozwalał przemieszczać się wśród natury rowerem z Miedzynia do centrum miasta. Z punktu widzenia funkcjonowania ruchu drogowego, lepiej byłoby aby rowerzyście przemieszczali się przez park, niż jechali środkiem ulicy Nakielskiej.

 

Trzeba w końcu pamiętać, że rower to nie tylko narzędzie rekreacji, ale też jest moda na dojeżdżanie nim do pracy. W dobie COVID-19, na pewno epidemicznie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest dojeżdżanie rowerem, niż korzystanie z komunikacji miejskiej.

 

Prezydent Poznania apeluje

List do poznańskiej Policji skierował prezydent tego miasta, w którym oczekuje nie karania rowerzystów, którzy przemieszczają się rowerem przez parki.