Jeżeli mielibyśmy szukać pozytywów z czasu lockdownu, to w Bydgoszczy było to znaczące zniwelowanie korków, przez co przez miasto jechało się przyjemniej. Na naszą niekorzyść korki zaczynają być znowu naszą zmorą.
Według Trafic Index (dane opierające się o nawigację samochodową) wczoraj (25 maja) poziom kongestii wyniósł w okolicach godziny 15:00 aż 85%. Kongestia – czas o jakie wydłuża się nasza podróż z powodu korków. Jeszcze tydzień temu, we wtorek w popołudniowym szczycie notowano 49% kongestii. Wczorajsze wskazanie było też wyższe od maja 2019 roku, gdy odnotowano 70% kongestii.
Tyle danych analitycznych Traffic Index. Wystarczy bowiem być uczestnikiem ruchu, aby zobaczyć w szczególności a rejonie Ronda Grunwaldzkiego i Placu Poznańskiego ogromne korki, na które duży wpływ mają prace inwestycyjne związane z budową infrastruktury rowerowej.
W tym tygodniu znacząco wzrosło również obłożenie parkingów w Strefie Płatnego Parkowania. Jeszcze przed dwoma tygodniami w ścisłym centrum ponad połowa miejsc była wolna, obecnie nie ma pewności, że będziemy mieli gdzie zaparkować.