Od kilku dni przedstawiciele rządu mówią o tym, że mamy do czynienia z trzecią falą COVID-19, czyli zakończył się okres, w którym ,,wirus był w odwrocie”, czyli spadała liczba nosicieli, na tendencję wzrostową. Dzisiaj jest jednak wielką niewiadomą do jakiej skali urośnie trzecia fala, co jest też wielkim powodem do niepokoju.
Szczególnym powodem do niepokoju jest wzrost liczby przypadków w ramach brytyjskiej mutacji, która jest znacznie bardziej zaraźliwa, stąd też łatwiej się nią zarazić. Według polskich szacunków nosicielami wariantu brytyjskiego może być od 1/8 do 1/5 aktywnych nosicieli COVID-19 w Polsce.
Kilka istotnych faktów o sytuacji w województwie:
1. Przyśpieszają szczepienia
Do tej pory jedną dawką szczepionki w województwie kujawsko-pomorskim zaszczepiono już ponad 84,9 tys. osób. Liczba potwierdzonych zakażeń od początku epidemii to 114,6 tys. (realnie zakaziło się kilka razy więcej osób), stąd też liczba szczepień – na razie pierwszą dawką – przekroczyła tę liczbę.
Drugą dawką zaszczepiono już ponad 47 tys. mieszkańców województwa, co stanowi 2,3% populacji.
2. Nieznaczny wzrost zakażeń
W ostatnim tygodniu (13-19 lutego) stwierdzono nieco ponad 3,4 tys. nowych zakażeń w województwie kujawsko-pomorskim, co jest nieco wyższym wskaźnikiem niż tydzień wcześniej. Stwierdzono również 114 zgonów spowodowanych COVID-19, co oznacza znaczny spadek w stosunku do poprzednich tygodni.
3. Według wyliczeń wirus się rozwija od czwartku
Sytuacja w województwie kujawsko-pomorskim wydaje się obecnie jedną z lepszych w Polsce, współczynnik R, którego wartość powyżej 1 oznacza rozwijanie się epidemii, przekroczył tę granicę w czwartek, osiągając na dzisiaj według obliczeń Adama Gapińskiego 1,06. Współczynnik R dla kraju to prawie 1,2.