W ostatnim roku politycy Konfederacji kwestionowali obowiązek noszenia maseczek, obostrzenia sanitarne, teraz krytykują szczepienia i obostrzenia dla niezaszczepionych. Ostatnie dni pokazywały , że realizacja szczepień w Polsce spadła, w kujawsko-pomorski dwie dawki przyjęło do tej pory % populacji, istnieje ryzyko, że do jesieni nie uzyskamy odporności populacyjnej, a to oznaczać może nawrót epidemii i wzrost zgonów. O taką postawę polityczną pytamy bydgoskich radnych.
Trzeba jeszcze wspomnieć o zasadach obowiązujących w Sejmie, tam normą się stało, że gdy konferencję mają politycy Konfederacji ,to największe polskie media ich ignorują, bowiem ci odmówili zakładania maseczek. W Bydgoszczy takie zasady stosuje jedynie kilka mediów, nie spotyka to się jednak już z żadną reakcją np. ze strony publicznego Radia PiK, którego kierownictwo najwyraźniej przyzwala na promowanie tego typu polityki paranoidalnej według definicji Richarda Hofstadtera.
Danych o zgonach nie można jednak oszukać, statystyki Eurostatu pokazują, jak jesienią wzrosła nam liczba zgonów, która zaczęła się stabilizować dopiero do stanu sprzed pandemii na przełomie maja i czerwca. W tym okresie w kujawsko-pomorskim stwierdzono ok. 8,5 tys. dodatkowych zgonów, w samej Bydgoszczy jak wynika z Raportu o stanie miasta, nad którym w środę debatowali radni o około 600.
Zgony w kujawsko-pomorskim według tygodni od początku pandemii. Grafika: Eurostat (przed pandemią dochodziliśmy do maksymalnie 500 zgonów tygodniowo, teraz bywały tygodnie z przekroczoną liczbą 750)
– Jest nieodpowiedzialnym straszenie osób, które chciałyby się zaszczepić, a mogą się czuć wprowadzane w błąd. Nie należy wprowadzać ludzi w błąd nieprawdziwymi, niesprawdzonymi informacjami – negatywnie ocenia taki styl prowadzenia polityki, wiceprzewodnicząca klubu radnych PiS Grażyna Szabelska, która przyznaje, że również była odbiorcą takiego straszącego przekazu – Osobiście zaszczepiłam się szczepionką AstraZeneca, również było to w momencie, gdy fala różnych informacji mogła spowodować, że ta decyzja mogła zostać zweryfikowana.
– Uważam, że należałoby im przedstawić materiały naukowe, a nie tylko filmiki z YouTube, aby nauczyli się tego, że dobro wspólne jest najważniejsze. I zdrowie nas wszystkich też jest ważne – mówi radny Szymon Wiłnicki, pracujący w Pogotowiu Ratunkowym, który wie jak ostatnie miesiące wyglądały na pierwszej linii walki z pandemią.
– Takie narażanie zdrowia i życia ludzi można czymkolwiek wytłumaczyć – swobodą i wolnością – wskazuje radny prof. Maciej Świątkowski, który przez dziesiątki lat prowadził praktykę lekarską – Szczepienia są największą zdobyczą cywilizacyjną w ogóle na przestrzeni kilku wieków jeżeli chodzi o medycynę. Jeszcze z 50-60 lat temu większość śmiertelność była z powodu chorób zakaźnych. Dzięki szczepieniom tych chorób nie ma i trzeba byłoby pokazywać tym osobom – np. w mojej grupie wiekowej, w klasie co najmniej były 2-3 osoby, które miały np. porażenie typu Heinego-Medina, że byli niepełnosprawni ruchowo, czy umierali z powodu chorób zakaźnych typu błonica, a teraz tego nie ma.
Zdaniem Świątkowskiego dzisiejsze preparaty, którymi się szczepimy są w pełni bezpieczne – Technologia poszła tak daleko, że szczepionki są bezpieczne.
O problemie mówił też w poniedziałek w rozmowie ,,Głosu Parlamentarnego Portalu Kujawskiego” radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz – Ja jako osoba zaszczepiona nie zarażam, osoba niezaszczepiona mnie zagraża. Ja tego nie chcę! Tu nie ma co filozofować, był czas kiedy były problemy ze szczepionkami, dzisiaj szczepionki czekają, aby się zgłaszać. Nie ma chętnych. Jest to skandal! Przyjdzie wrzesień, będzie październik i będzie znowu lockdown, będą znowu zamknięte szkoły, będą pełne szpitale, będą osoby umierające, dlatego że ktoś ma fanaberię i się nie zaszczepił. Bądźmy mądrzy przed szkodą.