Pomnik Tysiąclecia Państwa Polskiego czeka rozbiórka. Czy pominięcie Rady Miasta w tej decyzji jest właściwe?



Pomnik Tysiąclecia Państwa Polskiego powstał w 1967 roku na dzisiejszym Skwerze ppor. Leszka Białego. To charakterystyczny trójnóg autorstwa Stanisława Lejkowskiego. Do piątku ratusz czeka na oferty w przetargu na rozbiórkę monumentu – głównym powodem jest zły stan techniczny.

 

Zlecona jesienią ubiegłego roku analiza wykazała, że pomnik jest wstanie krytycznym, czyli może stwarzać zagrożenie dla ludzi, z tego też powodu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał jego ogrodzenie.

 

O tym, że planowana jest rozbiórka dowiedzieliśmy się, gdy link do postępowania przetargowego opublikowała na Facebook-u internautka. O ile działania prezydenta mające na celu niedopuszczenie do tragedii wydają się w pełni zrozumiałe, to już wątpliwości budzić może pominięcie Rady Miasta w procesie decyzyjnym, choć decyzje co do pomników leżą w jej ustawowej gestii. W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego II OSK 474/18 czytamy: do wyłącznej właściwości rady gminy należy podejmowanie uchwał w sprawach wznoszenia pomników. Ta kompetencja obejmuje podejmowanie uchwał o budowie pomnika, o przeniesieniu istniejącego pomnika w inne miejsce, jego remoncie lub rozbiórce.

 

 

W tym wypadku temat przyszłości Pomnika Tysiąclecia Państwa Polskiego nie był przedmiotem obrad Rady Miasta, choć jak się okazuje, o jego złym stanie ratusz wiedział od października 2020 roku.

 

Po rozbiórce pomnika o zagospodarowaniu tej przestrzenni ma zadecydowania Społeczna Rada ds. Estetyki Miasta. Część środowisk od wielu lat zabiega, aby w tym miejscu powstał pomnik Żołnierzy Wyklętych.