Epidemicznie jako województwo jesteśmy w lepszej sytuacji niż przed rokiem

Fot: Markus Spiske

Od początku sierpnia słyszymy opinie, że jesteśmy już w trakcie IV fali COVID-19, jedyną niewiadomą jest to jaka będzie jej skala. Z tygodnia na tydzień notujemy wzrost zakażeń, podobnie jak to miało miejsce w sierpniu 2020 roku.

Porównując jednak dane bieżącego i ubiegłoroczne sytuacja obecnie jest znacznie lepsza. Przed rokiem nie mieliśmy chociażby szczepień ochronnych – na dzisiaj natomiast mamy zaszczepione prawie 50% populacji naszego województwa.

Oczekiwania co do postępu szczepień jeszcze wiosną były wyższe, liczono nawet na zaszczepienie 70-80% populacji, mamy sytuację jednak jaką mamy.

 

Według naszych analiz, opierając się na 14-dniowym przebiegu zakażenia, obecnie mamy nieco ponad 100 potwierdzonych osób zakażonych. Na 30 sierpnia 2020 roku było to blisko 500.

 

Aktualny wykres z 30 sierpnia 2021:

 

Archiwalny wykres z 30 sierpnia 2020:

 

Tak naprawdę to na przełomie sierpnia i września 2020 roku pandemia zaczynała się u nas na dobre, co prawda wciąż pamiętamy lockdown z wiosny 2020 roku, to jednak na jesień odczuliśmy największą falę, która przyniosła znaczący wzrost zgonów. W tym roku eksperci są zgodni, że powtórki nie będzie – wzrostu zakażeń musimy się spodziewać, ale w znacznie mniejszej skali niż jesienią ubiegłego roku. Szczepienia znacząco zmniejszają ryzyko cięższego przebycia COVID-19 i zgonów, stąd też powtórki w zakresie zgonów też nie będzie. Z danych z poniedziałku wieczora wynika, że w szpitalach województwa kujawsko-pomorskiego przebywa obecnie 23 pacjentów z COVID-19, tylko jeden podłączony jest do respiratora.