Pomiędzy Inowrocławiem i Pakością pojawi się straszak na kierowców

Fot: GIDT

Główny Inspektorat Transportu Drogowego planuje zainstalować odcinkowe pomiary prędkości w 39 lokalizacjach. Obecnie jest ich w Polsce tylko 30, co zapowiada wyraźny przyrost tego typu infrastruktury. Wśród wytypowanych lokalizacji znajduje się odcinek pomiędzy Inowrocławiem i Pakością.

Odcinkowy pomiar prędkości nadzorowany przez Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GITD , w skrócie CANARD, ma się pojawić nieco ponad 6 km odcinku drogi wojewódzkiej pomiędzy Cieślinem i Pakością. Specyfiką odcinkowego pomiaru prędkości jest to, że system porównuje nasz czas przejazdu pomiędzy odcinkami, czyli zwolnienie przed fotoradarem nie wystarczy, aby uniknąć kary.

 

Generalny Inspektora Transportu Drogowego ogłosił przetarg na instalację CANARD w 39 lokalizacjach, w tym na wspomnianej drodze wojewódzkiej w powiecie inowrocławskim. Oferty składane mogą być do połowy grudnia, jednym z kryteriów oceny ofert jest czas montażu odcinkowych pomiarów prędkości. Jeżeli wykonawca chce uzyskać za to kryterium maksymalna liczbę punktów musi zobowiązać na okres do 50 tygodni od momentu podpisania umowy. Oznacza to, że odcinkowego pomiaru spodziewać możemy się w ciągu najbliższego roku.

 

GIDT chwali się, że w ciągu 10 miesięcy 2021 roku odcinkowy pomiar prędkości ujawnił w Polsce blisko 600 tys. przypadków przekroczeń. Mówimy tutaj o 30 odcinkach obecnie funkcjonujących.