Działania wojenne wywołane przez Rosję wpłynęły negatywnie na wymianę handlową pomiędzy Chinami i Europą. Wojnę można nazwać poważnym wstrząsem geopolitycznym (chociażby z uwagi na zachodnie sankcję wobec Rosji), ten wstrząs nie powinien jednak doprowadzić od upadku idei Pekinu Nowego Jedwabnego Szlaku, idei w którą Chińczycy sporo zainwestowali.
Wbrew wielu błędnym publikacjom jakie pojawiają się w polskim internecie, Nowy Jedwabny Szlak to nie jest konkretna trasa, ale kilka korytarzy, w których rozwój inwestowali Chińczycy, aby z jednej strony zwiększyć przepustowość w handlu, a z drugiej strony dywersyfikować, czyli zabezpieczyć się na wypadek, gdyby pewne geopolityczne zdarzenia utrudniły funkcjonowanie którejś z nitek, co właśnie obserwujemy.
Do tej pory do Polski przewozy odbywały się głównie przez Kazachstan, Rosję i Białoruś, przez terminal graniczny w Małaszewicach. Od lat problemem była jednak niska przepustowość tej nitki, stąd też spedytorzy musieli i tak szukać alternatywnych szlaków chcąc zwiększać przewozy na linii Europa – Chiny. Obecnie na tej nitce przewozy znacznie zmalały, z jednej strony spedytorzy uznali Białoruś i Federację Rosyjską jako terytorium wysokiego ryzyka, przez co ubezpieczyciele nie chcą dawać polis dla przewozów, z drugiej na Białorusi brakuje lokomotyw, bo zostały zadysponowane do działań wojennych. Pojawia się też kolejne ryzyko – nie można wykluczyć, że będą próby zablokowania tej nitki w Polsce, jako kolejna sankcja na Putina.
Zawirowanie niesie dla Polski ryzyka, ale też szansę dla regionu
Dzisiaj mieszkańcy blisko milionowej Odessy, kluczowego ukraińskiego portu, przygotowują się do ataku Rosjan na to miasto. Odessa zaczynała przed wojną odgrywać coraz większą rolę w Nowym Jedwabnym Szlaku za sprawą bliskiej współpracy z portem morskim w Gdańsku. Port w Odessie położony nad Morzem Czarnym wymianę z Chinami prowadził głównie za pośrednictwem Turcji. Rozwój połączenia kolejowego Odessa – Gdańsk, w którym ważną rolę mógłby odgrywać Bydgoskie Węzeł Logistyczny z terminalem w Emilianowie, powoli tworzyło alternatywny szlak dla Rosji i Białorusi. Z tego też powodu dla Rosjan odebranie Ukrainie Odessy może być ważne.\
Mapa poglądowa pokazująća wdrażane przez Chiny nitki
Od kilku lat Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Bałtyk-Adriatyk, a także Nowy Bursztynowy Szlak zabiegają o budowanie powiązań logistycznych pomiędzy Bydgoszczą i Budapesztem. Elementem tych zabiegów było wnioskowanie o poszerzenie korytarza TEN-T Bałtyk – Adriatyk o węzeł Budapeszt. Komisja Europejska ten postulat akurat zauważyła, dlatego propozycja rewizji TEN-T 14 grudnia 2021 roku zawiera węzeł Budapeszt. Przez Budapeszt przebiega ważna nitka chińskiego Nowego Jedwabnego Szlaku. Rząd chiński preferencyjnymi kredytami wsparł chociażby budowę szybkiej kolei Budapeszt – Belgrad (Serbia), która ma na celu skomunikowanie Budapesztu czy to z Turcją drogą kolejową, czy też portem w greckim Pireusie (zdominowanym przez chiński kapitał).
Na dzisiaj najbardziej spokojny geopolitycznie wydaje się przebieg Nowego Jedwabnego Szlaku przez Budapeszt. Co ważne województwo kujawsko-pomorskie, a przede wszystkim Węzeł Logistyczny Bydgoszcz maja dogodne warunki i potencjał, aby być częścią tej nitki, chociażby w handu ze Skandynawią.
Komisja Europejska rekompenduje poszerzenie korytarza TEN-T Bałtyk-Adriatyk o węzeł Budapeszt. Zakłada to m.in. pogłebianie współracy logistycznej pomiędzy Bydgoszczą i Budapesztem