Śmierdzący problem wokół Remondisu wciąż nierozwiązany

Wizualizacja

Od wielu lat mieszkańcy narzekają na smród jaki powoduje instalacja do mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów Remondisu. Problem szczególnie jest dostrzegalny przy wysokich upałach. Ostatnio mieszkańcy po raz kolejny zwrócili się do mediów o interwencję, Remondis natomiast obiecuje, że jeszcze w tym roku rozpocznie inwestycję, która wyeliminuje przykre zapachy.

Jak spojrzymy na ostatnie lata to mieliśmy nawet protest mieszkańców. Firma zapowiedziała w odpowiedzi na niepokoje mieszkańców budowę instalacji hermetyzującej, która ma sprawić, że zapachy nie będą się wydostawać na zewnątrz. Procedura przygotowawcza do tej inwestycji trwa już jednak kolejny rok, a mieszkańcom powoli kończy się cierpliwość.

 

Remondis zapowiada, że 29 lipca złoży wniosek o pozwolenie na budowę, zakładając, że prace budowlane rozpoczną się w tym roku. Od roku inwestor posiada już decyzję środowiskową – Dokładamy starań, aby przyspieszyć moment wbicia „pierwszej łopaty.” W tym celu m.in. wyodrębniliśmy z projektu prace rozbiórkowe i uzyskaliśmy dla ich przeprowadzenia niezbędne pozwolenie. Na przedłużający się etap formalno-prawny wpłynęła niewątpliwie pandemia koronawirusa oraz wnioski wynikające z toku dotychczasowych prac branżowych specjalistów i projektantów. Niezbędnym okazał się podział jednej z działek związanych z inwestycją. Poszerzyliśmy także pierwotny zakres projektu o zadaszone miejsce magazynowania zbelowanych surowców i boks na stłuczkę szklaną. Wykonaliśmy również dodatkowe prace projektowe związane z podniesieniem zadaszenia obecnej hali w celu zwiększenia jej funkcjonalności oraz możliwości prowadzenia rozładunku i załadunku odpadów w pełni hermetycznych warunkach. Obecnie, czekamy na opinię PSP w związku z odstępstwem p.poż. Maksymalnie do 29 lipca br. złożymy wniosek o pozwolenie na budowę. Na przełomie października i listopada rozpoczniemy prace rozbiórkowe, a następnie prace budowlane – mówi Leszek Pieszczek, Członek Zarządu Remondis Bydgoszcz Sp. z o. o.

 

Oznacza to, że jeszcze w tym roku kalendarzowym problem w pełni nie będzie rozwiązany, ale być może już w kolejnych latach mieszkańcy przede wszystkim Siernieczka, będą mieli jeden śmierdzący problem mniej.