Od kilku lat mieszkańcy Siernieczka narzekają na uciążliwe zapachy z instalacji Remondisu zlokalizowanej nieopodal Wiaduktów Warszawskich. Firma w dialogu z mieszkańcami zapowiedziała budowę instalacji hermetyzującej, w środę 17 sierpnia Remondis złożył w ratuszu wniosek o pozwolenie na budowę. Przedsiębiorstwo liczy, że uda się rozpocząć pracę przy budowie hermetyzacji jeszcze w tym roku.
Data 17 sierpnia jest ważna dla Remondisu jeszcze z innego powodu, bowiem zgodnie z pozwoleniem zintegrowanym, które wydał firmie marszałek województwa, do tego dnia instalacja powinna być dostosowana do unijnej dyrektywy BAT, o ograniczaniu oddziaływania instalacji przemysłowych na środowisko. Budowa instalacji hermetyzującej miała wdrożyć te regulacje. Do 17 sierpnia tego jednak nie zrobiono, a instalacja nie powstanie w ciągu najbliższych miesięcy, z tego powodu marszałek może nałożyć na firmę kary finansowe, a nawet ograniczenia dotyczące prowadzonej działalności.
– Chcemy jeszcze w tym roku rozpocząć prace budowlane. Dzięki inwestycji, bydgoska instalacja będzie jedną z najnowocześniejszych w kraju i będzie spełniała standardy najlepszych dostępnych technik (BAT). Zastosowane rozwiązania zwiększą efektywność zagospodarowania odpadów. Pozwolą również wyeliminować występujące, zwłaszcza w okresie letnim, uciążliwości zapachowe zgłaszane przez okolicznych mieszkańców – mówi Leszek Pieszczek, członek zarządu Remondis Bydgoszcz.
Remondis na przełomie czerwca i lipca zapowiadał złożenie wniosku o pozwolenie na budowę do końca lipca, nastąpiło to dopiero 17 sierpnia. Jak informuje Remondis:Hermetyzacją zostanie objęta kompostowania, a w drugim etapie przebudowana zostanie sortownia. Dzięki inwestycji rozładunek odpadów oraz proces ich zagospodarowania przebiegać będą w zamkniętych halach wyposażonych w biofiltry oczyszczające powietrze oraz system podciśnienia, zapobiegający wydostawaniu się zapachów na zewnątrz. Wartość inwestycji szacowana jest na ponad 40 mln złotych