Za dzikie wyrzucenie opon samochodowych grozi 500 zł mandatu, a można je oddać przecież za darmo



Sezon wymiany opon z letnich na zimowe trwa w najlepsze, natomiast możemy zaobserwować zużyte opony wyrzucane na dziko, niekiedy porozrzucane przy samych domach. Komunikaty ze Straży Miejskiej pokazują, że kara 500 zł jest realna, kilka tygodni temu ktoś myślał, że jak wyrzuci do lasu to nikt się nie dowie, a został uchwycony przez fotopułapkę. Miasto stawia obecnie przede wszystkim na edukację.

 

Każdy właściciel nieruchomości ujętej w miejskim systemie odpadowym może w ciągu roku bezpłatnie oddać do 8 opon do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów, które w Bydgoszczy są trzy: przy Ołowianej, Jasinieckiej i Inwalidów. Nie można jednak pozostawiać opon wraz z innymi odpadami np. pod wiatą przystankową.

 

Miejska spółka ProNatura na przystankach autobusowych, z użyciem elektronicznych ekranów prowadzi kampanie informacyjną, w ramach której informuje się mieszkańców o tym, że mogą rocznie oddać do 8 opon  bezpłatnie.  Powyżej tego limitu opłaty nie są specjalnie wielkie, w Polsce to średnio od 5 do 20 zł za sztukę – co jest na pewno znacznie mniej niż 500 zł kara.