W piątek inowrocławscy radni zebrali się na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, aby dokonać korekt w budżecie miasta na rok bieżący – chodzi o zaksięgowanie ponad 281,5 tys zł jakie wojewoda przekazał na wypłatę dodatków węglowych dla mieszkańców. Dodatki finansowane są z budżetu państwa, ale za pośrednictwem samorządów. Prezydent Inowrocławia wyraził ubolewanie, że wciąż wielu mieszkańców będzie musiało czekać na dodatek.
Szacuje się, że na dodatek węglowy oczekuje 1130 mieszkańców Inowrocławia, kwota 281,5 tys zł jaką przekazał teraz wojewoda wystarczy dla 92 mieszkańców – Jest to sytuacja bezwzględnie skandaliczna i niedopuszczalna! Pieniądze otrzymają tylko osoby, które złożyły poprawne wnioski w terminie 8 września i zaledwie kilka z 9 września – ocenia prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. Pozostałe osoby otrzymają pieniądze jak wpłynie dotacja od rządu, szacuje się, że zaspokojenie oczekiwań mieszkańców Inowrocławia wymaga jeszcze około 3 mln zł.
Obecna sytuacja sprawia, że władze Inowrocławia nie realizują ustawowego obowiązku, bowiem dodatek powinien być wypłacony do 60 od momentu złożenia wniosku. Opóźnienia w przekazywaniu transferów ze Skarbu Państwa sprawiają, że ten termin nie jest respektowany.
Problemy z przekazywaniem środków przez wojewodę mają też inne samorządy, w przypadku Bydgoszczy dodatek wypłacono już ponad 7,5 tys. osób,na wypłatę czeka według szacunków bydgoskiego ratusza ponad 5,8 tys. osób.