Wiceminister nie poszedł z wiceprezydentem na kawę, a szkoda (komentarz)

Wiceminister nie poszedł z wiceprezydentem na kawę, a szkoda (komentarz)

19 kwietnia, gdy przypadały urodziny Bydgoszczy, na pamiątkę nadania praw miejskich przez króla Kazimierza III Wielkiego, w mediach społecznościowych zasugerowałem, aby wiceminister Jarosław Wenderlich i wiceprezydent Bydgoszczy Michał Sztybel, którzy ostatnio mieli widoczny spór, poszli razem na kawę, bo na tym mogłaby zyskać Bydgoszcz. Niestety nie udało się przełamać polaryzacji politycznej i panowie kawy nie wypili, a szkoda.

 

 

 

Do propozycji odniósł się jeszcze tego samego dnia Sztybel: Moje drzwi zawsze otwarte dla każdego kto potrafi choć na centymetr dla dobra miasta wyjść spod partyjnej dyscypliny.

 

Do rozmowy ponad podziałami tego dnia jednak nie doszło, a była ku temu okazja, bowiem obaj panowie byli obecni na uroczystej sesji Rady Miasta.

 

Cytując klasyka – Pamietajmy, że zgoda buduje.