Na początku września międzynarodowa federacja szachowa FIDE chce zorganizować w Bydgoszczy Drużynowe Mistrzostwa Świata Kobiet. Niestety na obrzydzenie bierze, gdy poznamy całą kuchnie FIDE i wyraźne sprzyjanie Federacji Rosyjskiej. Przyzwoitość nakazuje, abyśmy zbojkotowali FIDE – ten apel kieruje do innych lokalnych mediów, ale także polityków, którzy swoją obecnością mogą legitymować te wszystkie działania.
Wyjaśniając w skrócie w czym rzecz – Bydgoszczy przyznano wcześniej organizację jednego z czterech światowych turniejów w ramach FIDE Gran Prix Kobiet, których stawką jest walka o tytuł mistrzyni świata. W maju miał się odbyć w Bydgoszczy turniej kończący cykl, ale w marcu bez podania powodów FIDE przeniosło imprezę na Cypr. Nie ma żadnych stanowisk, oświadczeń niczego, ale w kuluarach nikt nie kryje, że chodzi o to, że Polska postawiła jako warunek udziału Rosjanek publiczne potępienie rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. W rezultacie zawody przeniesiono na Cypr i nie wystartowały w nich Ukrainki. W ten sposób symbolicznie kaci wyeliminowali z rywalizacji ofiary swojej wojny. FIDE w ramach pocieszenia postanowiła przyzna Bydgoszczy Drużynowe Mistrzostwa Świata Kobiet, imprezę jednak o mniejszej randze.
Kombinacje ze strony FIDE nie powinny jednak dziwić, bowiem jej szefem jest Arkadij Dworkiewicz, były premier Rosji i były bliski doradca Władimira Putina.
W mojej opinii jakiekolwiek legitymowanie FIDE w Bydgoszczy będzie wspieraniem tej brudnej polityki federacji oraz tego, że nikomu nie przeszkadza, że eliminuje się z zawodów przedstawicielki państwa będącego ofiarom. Dlatego zwracam się z apelem, abyśmy ponad podziałami zbojkotowali FIDE. Nie oznacza to, że trzeba milczeć, może właśnie warto pokazywać prawdę o FIDE.
Zachęcam do lektury naszego wywiadu z duńskim arcymistrzem Peterem Heine Nielsenem, prywatnie mężem przewodniczącej litewskiego parlamentu – Duński arcymistrz szachowy w rozmowie z nami: Umożliwienie startu w zawodach Rosjanom oznacza wyeliminowanie z nich Ukraińców