Samochody elektryczne Tesli oferują tryb autopilota, który wymaga co do zasady obserwowania drogi przez kierującego. W Europie tego typu systemy nie mają homologacji, z kolei w Stanach Zjednoczonych prowadzone jest specjalne dochodzenie mające zbadać, czy korzystanie z autopilota nie było przyczyną wypadków. Wróćmy jednak do Polski – kilka dni temu opublikowane zostało nagranie z drogi S5 pomiędzy Poznaniem i Bydgoszczą, gdzie jest podejrzenie, że osoba jadąca Teslą Model 3 śpi.
Nagranie opublikowano na profilu ,,Stop Cham” w serwisie YouTube . Widzimy na nim jak Tesla jedzie lewym pasem, po nagraniu nie można stwierdzić czy kobieta faktycznie śpi, ale można odnieść wrażenie, że nie specjalnie zwraca uwagę na drogę. W Europie Tesla powinna mieć wyłączoną opcję autopilota, bowiem ta funkcja nie ma niezbędnych atestów, nie można jednak wykluczyć, że ktoś oszukał tę blokadę.
Nie reagowała na żadne sygnały. Wiele samochodów przede mną i za mną wyprzedzało ja prawym pasem. Auto sobie hamowało jak ktoś podjechał z przodu i ruszało do 120 km/h jak tylko robiła się wolna droga – czytamy w opisie.
{youtube}5qpF3IivmUs{/youtube}
Sama ciągła jazda po lewym pasie, który służy do wyprzedzania jest już wykroczeniem. Policja do sprawy podchodzi powściągliwie, bowiem nagranie nie pozwala na sto procent stwierdzić czy ta osoba spała. Samo spanie – co wyda się absurdalne – nie jest z punktu widzenia polskich przepisów wykroczeniem, tutaj sąd musiałby udowodnić, że następstwem tego byłoby poważne ryzyko wypadku.