O zrealizowanym w ostatnich latach projekcie rozbudowy systemu kanalizacji deszczowej wraz z siecią zbiorników retencyjnych wie chyba każdy bydgoszczanin. Nawet jeżeli nie interesuje go ta tematyka, to za sprawą utrudnień jakie wywołała realizacja tego projektu wartego około 250 mln zł. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja pozyskały kolejne dofinansowanie unijne na dokończenie projektu.
Realizowany przez bydgoskie wodociągi projekt był najambitniejszym w Polsce. Motywowany był on koniecznością przygotowania infrastruktury do zmian klimatycznych czyli przede wszystkim do powstawania anomalii pogodowych z drastycznym poziomem opadów a także wdrożenia retencji z uwagi na problemy suszowe.
Można powiedzieć, że w pewnym sensie Bydgoszcz jest przed innymi miastami, które dopiero będą inwestować. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozdysponował ponad 500 mln zł środków unijnych na gospodarowanie wodami opadowymi. Jak się okazuje ponownie najbardziej ambitne plany ma Bydgoszcz – na projekt warty 264 mln zł przyznano bydgoskim wodociągom prawie 166 mln zł z Unii Europejskiej. Będzie to dokończenie już zaczętego programu – z planem zakończenia do końca 2027 roku. Oznacza to przede wszystkim budowę kolejnych zbiorników retencyjnych i modernizację kanalizacji na tych obszarach miasta, które nie zostały ujęte w już zakończonym programie.
Jednym z powodów dużych utrudnień w ruchu przy realizacji pierwszego etapu były problemy z wykonawcami, co wymusiło realizację wielu zadań w jednym czasie. Wszyscy maja nadzieję, że w drugim etapie uda się tego uniknąć.