Dzisiaj dobiegają końca targi InnoTrans w stolicy Niemiec Berlinie. Liczba blisko 3 tys. wystawców robi wrażenie i profiluje to wydarzenie jako jedno z najważniejszych dla branży kolejowej na kontynencie. Wśród nich znalazła się bydgoska PESA.

W kontekście PESA można napisać o dwóch dość ciekawych wydarzeniach. Szwedzkie firmy Väte Rail oraz Hankavik podpisały z PESA list intencyjny w sprawie wdrożenia do eksploatacji w swoim kraju wodorowych lokomotyw manewrowych SM42-6Dn, które naszym czytelnikom powinny być dobrze znane, bowiem w Polsce było wokół nich dużo szumu. Tym razem jednak mówimy o zagranicznym rynku, gdzie otwarcie jest zainteresowanie polskimi lokomotywami wodorowymi, które chcieli zacząć u siebie wdrażać na przełomie 2027 i 2028 roku. Szwedzi już dużo wcześniej się interesowali tym produktem, jak informuje nas PESA, w czerwcu Szwedzi mogli oglądać lokomotywę na bocznicy w Inowrocławiu.

Tak się prezentuje lokomotywa SM42-6DN – nagranie zrobione na bocznicy w Bydgoszczy.

 

– Nasza strategia zakłada dekarbonizację całości naszej działalności przewozowej do roku 2030. Naszą wizją jest być najbardziej zielonym przewoźnikiem kolejowym w Szwecji, a ja uważam, że jeśli na kolei chcesz być ‘green’ to musisz wykorzystać napędy wodorowe. – powiedział w Berlinie po podpisaniu porozumienia Jan Forslund, Prezes i właściciel Väte Rail.

– Przyznaję, że byliśmy pozytywnie zaskoczeni parametrami eksploatacyjnymi wyprodukowanej przez PESA manewrowej lokomotywy wodorowej. SM42-6Dn podczas prac na bocznicy spisywała się doskonale, a nasi maszyniści wysoko ocenili komfortowe warunki pracy. Wykorzystywane w Skandynawii lokomotywy manewrowe to wysłużone, stare pojazdy, a ekologiczna i cicha lokomotywa wodorowa wydaje się idealna do ich zastąpienia. – podkreślił Adrian Lindqvist, Prezes Hankavik.

Wcześniej PESA podpisała porozumienie z Hiszpanami z Talgo. Jest to hiszpański producent pociągów dużej prędkości. Porozumienie będzie dotyczyło współpracy w zakresie kolei dużych prędkości – Pesa pracuje nad rozwojem projektu HS od kilku lat. Od początku zakładaliśmy, że zrealizujemy ten projekt z partnerem technologicznym. Potencjały Talgo i Pesy uzupełniają się wzajemnie i jestem przekonany, że wspólnie zaoferujemy pojazd, który idealnie wpasuje się w potrzeby przewoźników na rynku polskim i w całym regionie Trójmorza”. – powiedział Krzysztof Zdziarski, Prezes Pesa.

PESA z Talgo mogłyby wspólnie wystartować do przetargu na dostawę pociągów na tzw. ,,Y”, czyli planowaną szybką kolej z Warszawy przez Łódź do Poznania i Wrocławia, który ma być projektowany pod prędkości 350 km/h.