Rektor UMK odcina się od wypowiedzi swojego prorektora

Rektor UMK odcina się od wypowiedzi swojego prorektora

Piątkowa wypowiedź prorektora prof. Radosława Sojaka w Radiu PiK wywołała w Bydgoszczy burzę. Toruński profesor stwierdził w imieniu UMK w Toruniu, że są poważne wątpliwości co do jakości kształcenia lekarzy na Politechnice Bydgoskiej i nazwał Wydział Lekarski projektem politycznym. Zareagowali na te słowa m.in. prezydent Bydgoszczy i wojewoda.

Wojewoda Michał Sztybel domagał się od władz UMK o odcięcie się od słów prof. Radosława Sojaka. I tak się stało – z dzisiejsza datą (8 października) wojewoda otrzymał krótkie pismo od rektora prof. Andrzeja Tretyna, który stwierdza, że Uniwersytet Mikołaja Kopernika nie zabiera głosu na temat rozwoju innych uczelni.

Od ponad 20 lat częścią toruńskiej uczelni jest Collegium Medicum, dawna Akademia Bydgoska, która została w kontrowersyjnych okolicznościach przekazana UMK. Pozwoliło to UMK zyskać w rankingach uczelni, ale jak słyszymy chociażby od byłego wykładowcy prof. Macieja Świątkowskiego od wielu lat Collegium Medcium będąc pod wodzą UMK dołuje w rankingach uczelni medycznych. Pojawienie się Wydziału Lekarskiego na Politechnice Bydgoskiej to konkurencja.