Opozycja wypomina prezydentowi, że zamiast obiecywanych obniżek podatków je podwyższa

Opozycja wypomina prezydentowi, że zamiast obiecywanych obniżek podatków je podwyższa

Temat obniżki podatku od nieruchomości, obiecywanej w kampanii wyborczej przez prezydenta Arkadiusza Fajoka wywołał zamieszanie już w październiku, gdy prezydent dał do zrozumienia, że nie zanosi się na obniżkę tej opłaty. Sprawa wraca, bo prezydent Fajok 20 grudnia zmienił wysokość tych podatków – podwyższając je. Radni Koalicji Obywatelskiej szacują, że to podwyżka o około 10%.

– Jest to bardzo duża podwyżka zważywszy na to, że inflacja w naszym kraju jest o połowę niższa – ocenia radny Wojciech Piniewski, który przed rokiem pełnił obowiązki prezydenta i również podniósł wysokość tych opłat. Był wówczas krytykowany przez ówczesną opozycję, w tym Arkadiusza Fajoka. Piniewski tłumaczył to ówczesną sytuacją budżetową – Pan prezydent Arkadiusz Fajok obiecał co innego, zrobił coś innego. Nie jest to pierwszy przykład tego, że deklaracje trafiają w kosmos – podsumowuje Piniewski.

Klub Koalicji Obywatelskiej domaga się uchylenia podwyżki wprowadzonej przez prezydenta 20 grudnia.