W TMMB coraz dalej idąca cenzura

W TMMB coraz dalej idąca cenzura

Wracamy do sprawy uchwał z październikowego walnego, w których Walne poparło Radę Miasta w w tematyce tworzenia Metropolii Bydgoskiej oraz sprzeciwiło się likwidacji Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Bydgoszczy. Jak się dowiadujemy – fakt tego głosowania został ocenzurowany w protokole, czyli zarząd TMMB traktuje jakby nie było takiego głosowania.

W dzisiejszych czasach o skuteczną cenzurę jest trudno, bowiem z uwagi na łatwość rozprzestrzeniania informacji zazwyczaj zawsze znajdą się miejsca, gdzie ukażą się niewygodne fakty. Ta sprawa jest istotna głównie z powodu wewnętrznej praworządności Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, które z uwagi na wielowiekową tradycję jest zasłużone dla miasta.

Najwyższą władzą w każdym stowarzyszeniu – co wynika z przepisów prawa – jest Walne Zebranie Członków. Zarząd, w tym prezes to tylko organ władzy wykonawczej, który musi postępować zgodnie z wolą Walnego. Prowadzenie administracyjne organizacji, czy strony internetowej to zadanie zazwyczaj Zarządu. W TMMB widać wyraźnie, że prezes stawia się ponad Walnym, wybierając z jakimi stanowiskami tego organu się zgadza a z jakimi nie. Do tego stopnia, że niewygodne elementy są cenzurowane w protokołach z walnego.

Kierujemy interwencje do prezydenta

Z uwagi na to, że protokół z walnego jakie odbyło się 3 października pomija istotne informacje, które są natomiast ważne dla interesu Bydgoszczy, skierowaliśmy interwencję do prezydenta Bydgoszczy w tej sprawie, który ustawowo jest organem nadzoru wobec TMMB.