Budowę drogi S10 między Bydgoszczą i Toruniem na odcinku od węzła Bydgoszcz Południe (Stryszek) do węzła Toruń Zachód (łącznie trzy odcinki), gdzie rozpocznie się południowa obwodnica tego miasta można opisać, iż prace się toczą – w jednym miejscu efekty są widocznie bardziej zaawansowane, w innych mniej,. Czwarty odcinek od wspomnianego węzła Toruń Zachód do węzła autostrady A1 czeka na wydanie przez wojewodę decyzji ZRID.
Postępowanie o ZRID na tym odcinku prowadzone jest od kwietnia. Jednym z powodów było sąsiedztwo z budowanymi blokami przy ulicy Poznańskiej w Toruniu, które w dużej mierze są samowolą budowlaną, gdyż ich zakres jest niezgodny z miejscowym planem zagospodarowania terenu. Bloki co prawda nie kolidują z planowanym przebiegiem S10, ale formalnie ma to wpływ na czas wydania decyzji ZRID.
W ubiegłym tygodniu wojewoda wydał obwieszczenie o ponownym podejściu do ponownej ocenie środowiskowej – wyznaczając termin do 14 listopada na uwagi społeczeństwa. Dopiero po tym terminie będzie można je rozpatrzyć, a Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska będzie mogła dokonać ponownej oceny oddziaływania na środowiskowe. I wówczas dopiero wojewoda będzie mógł wydać decyzję ZRID, co nie jest powiedziane, że uda się jeszcze w tym roku. Sam fakt przeprowadzenia ponownej oceny środowiskowej to wymóg decyzji środowiskowej dla całego odcinka – te same postępowanie przeprowadzono już dla pozostałych trzech odcinków. W tym wypadku pierwsza próba ponownej oceny środowiskowej się nie powiodła z powodu zamieszania z inwestycją mieszkaniową.






