Po tym jak policjanci nieopodal Ronda Jagiellonów wyprowadzili mężczyznę za odpalenie racy, w czynnościach policyjnych z jego udziałem chciała uczestniczyć posłanka Iwona Kozłowska. Parlamentarzystka z wyciągniętą legitymacją poselską informowała na głos – Interwencja poselska. W pewnym momencie widać jak podchodzi do niej policjant i ją popycha. Posłanka twierdzi, że została też uderzona w twarz.

Przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej poseł Cezary Tomczyk, na Twitterze zapowiadał, że ten incydent zostanie zgłoszony do prokuratury - Policjant uderzył posłankę Koalicji Obywatelskiej Iwonę Kozłowską w twarz, gdy ta interweniowała w sprawie skuwanych bezprawnie ludzi. Składamy w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Policja nie może zachowywać się jak Milicja w PRL – poinformował Tomczyk. Komendant Miejski Policji w Bydgoszczy polecił natomiast wyjaśnienie tego zdarzenia

.

Na zgromadzenie wezwano pogotowie

Nieco wcześniej mogło dojść do innego zdarzenia, w momencie gdy uczestnicy zgromadzenia ulica Jagiellońską próbowali przedostać się na Rondo Jagiellonów, popchnięta mogła być starsza kobieta. Tego zdarzenia nie udało nam się zarejestrować, w pewnym momencie jednak młoda kobieta przez megafon informuje - Słuchajcie, kobieta została właśnie popchnięta i spadła na ziemię, boli ją ramię.

Ktoś z uczestników wezwał pogotowie, po godzinie 20 na Rondo Jagiellonów przyjechała karetka i po kobietę w tłum wszedł ratownik medyczny, a następnie zabrał ją do karetki. Jak ustaliliśmy, kobieta została poddana obdukcji z udziałem biegłego sądowego i najprawdopodobniej złoży zawiadomienie do prokuratury na działania policjantów.