Najpierw przez 10 minut monitorowaliśmy przejście przy ulicy Grudziądzkiej, na wysokości Podgórnej – widzimy najpierw jak samochód dostawczy nie zatrzymuje się pomimo zbliżania się kobiety do przejścia. Chwilę później widzimy inną kobietę wyraźnie chcącą przejść przez jezdnię i trzy przejeżdżające samochody, zupełnie ignorujące ją.

Drugim punktem, również monitorowanym przez 10 minut była ulica Poznańska na wysokości Wełnianego Rynku. Najpierw widzimy jak śpieszący się kierowca Audi postanawia wyminąć dwójkę pieszych na linii ciągłej, Chwilę później inny kierowca ignoruje kobietę z wózkiem, która wyraźnie chce przejść przez jezdnie. Kierowca jednocześnie wyprzedza na przejściu dla pieszych, bowiem jadący drugim pasem kierowca samochodu dostawczego widząc kobietę z wózkiem zatrzymał się.

W obu miejscach widzimy jednak też wielu kierowców, którzy do nowych przepisów się stosują.

Co można jeszcze zaważyć, to duża nieufność pieszych wobec kierowców. Piesi mając pierwszeństwo do kierujących podchodzą z ograniczonym zaufaniem, co jest czymś właściwym, bowiem w przypadku gdy zostaniemy potrąceni, to satysfakcja z tego, że miało się pierwszeństwo może nas nie uchronić przed kalectwem. Przepisy mówią natomiast o obowiązku zachowywania ostrożności przez pieszych.