Radni powiatu sierpeckiego wskazują z jednej strony na potrzebę dojazdu na uczelnie w Toruniu i w Bydgoszczy, a także do szpitali. Wymienione w apelu jest bydgoskie Centrum Onkologii. Postuluje się o dwie pary pociągów dziennie.

Spełnienie postulatu na dzisiaj w tym kształcie utrudnia stan infrastruktury, bowiem pomiędzy Sierpcem i Toruniem nie ma elektryfikacji, zatem przewozy musiałby wykonywać tabor spalinowy, a ten pomiędzy Toruniem i Bydgoszczą nie osiągnąłby takich prędkości jak pociągi elektryczne. Być może w przyszłości jak pojawią się pociągi z bateriami lub wodorowe, nad którymi pracuje bydgoska PESA, byłoby to łatwiej spełnić.

Marszałek województwa Piotr Całbecki zapowiada, że do końca stycznia uruchomione mają być nawet trzy pary pociągów z Sierpca do Torunia, co w pewnej części spełnia oczekiwania radnych z powiatu sierpeckiego. Gdyby je dobrze skomunikować z pociągami relacji Toruń – Bydgoszcz, to można by zapewnić nawet dość wygodne przesiadki w Toruniu.