W zakładce ,,Dostepność architektoniczna budynków Urzędu Miasta Bydgoszczy” na stronie Bydgoszcz.pl czytamy, że przy ulicy Jezuickiej 1 znajduje się jedno miejsce ,,tylko na czas pobytu w budynku. Wjazd udostępnia ochrona.”.

Zupełnie co inaczej wskazuje odpowiedź sekretarz miasta ,, Nie jest to zatem miejsce ogólnodostępne dla osób niepełnosprawnych”. Z tej odpowiedzi dowiadujemy się, że z parkingu przy ulicy Jezuickiej mogą korzystać samochody służbowe Urzędu Miasta, obsługi serwisowej ratusza, kierownictwa urzędu oraz zaproszeni goście. Na tej liście nie ma jednak już radnych.

Niepełnosprawność sama w sobie to nie przesłanka do parkowania

Cała ta dyskusja wynikła z tego, że pod ratuszem parkuje na miejscu dla niepełnosprawnych regularnie radny Lewicy Zdzisław Tylicki. Gdy był pytany o tę twierdził, że parkuje jako osoba niepełnosprawna, bo wydano mu stosowną kartę.

Z wyjaśnień sekretarz wynika jednak jednoznacznie, że posiadanie takiej karty to nie jest przesłanka, aby wjeżdżać na parking pod ratuszem.

Pytamy o zasady dla radnych

Wystąpiliśmy do ratusza z zapytaniem o doprecyzowanie zasad parkowania radnych, bowiem wśród radnych panuje przekonanie, że radni parkować tutaj nie mogą. Dla transparentności warto, aby publicznie wyjaśnić jacy radni mogą parkować. Rzecznik prezydenta informuje nas, że mogą parkować tylko radni z zaświadczeniem o niepełnosprawności. Jest to na tyle zaskakująca odpowiedź, bowiem sekretarz miasta wcześniej stwierdziła, że nie ma przewidzianych pod ratuszem miejsc dla osób z niepełnosprawnościami. Dopytujemy zatem do jakiej grupy  wymieninej w pierwszej części odpowiedzi na interpelacje zaliczają sie radni z zaświadzeniem.  W odpowiedzi ponownie ratusz informuje jednym zdaniem, że parkować mogą radni z zaświadczeniem o niepełnosprawności. W praktyce taką kartę posiada jednak tylko radny Zdzisław Tylicki, czyli mamy do czynienia z ,,lex Tylicki".